bo tak naprawdę rzadko to ma miejsce. Kolorystycznie bardzo mi pasuje, lubię takie zestawienie, więc z przyjemnością poczyniłam.
Powstała też teczka na notes z transferem
i coś, czego w zasadzie pokazywać nie powinnam, bo to prototyp, próba, trochę nieudolne, bo sznurek sztywny, ale taką bransoletę na pewno jeszcze zrobię z profesjonalnego sznureczka. Wciąga ta makramka, oj wciąga.
Dostałam od Beatki cudną biżuterię. Żałuję, że zdjęcia nie oddają precyzji i uroku wykonania. Jest naprawdę piękna i biegnijcie dziewczyny do Beatki z zamówieniami na prezenty gwiazdkowe, bo to jest coś, co każdego ucieszy. Motyw jest przez Beatkę malowany, a nie żadna tam wklejanka.
Za materiałki też dziękuję!Już po raz drugi zrobiłam schab suszony. Tym razem z rozmarynem, czosnkiem i papryką. Pycha!
A Plameczka życzy miłego dnia.
Ależ ten schab wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest! Przysięgam!
UsuńPotwierdzam jest pyszny :) mój drugi dzisiaj zostanie też rozpoczęty :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPiękne prace lącznie z suszonym schabem-pachnie az na biurko serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPachnie, bardzo.
UsuńI dla siebie trzeba czasami coś poczynić, a Twój obraz jak zwykle mnie zachwyca. Bransoleta wygląda ciekawie, więc niedługo zapewne zaprezentujesz nam kolejne :) Biżuteria od Beaty piękna. Pozdrawiam. Monika
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Igiełko.
UsuńTen schab wygląda pysznie aż mi ślinka cieknie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZosiu, jest pyszny i pachnący.
UsuńNależało Ci się, w końcu pomyślałaś o sobie ! A wszystko tak piękne, że nie wiem w jakiej kolejności chwalić, wybacz, najmniej dostanie się obrazkowi, no bo to już znam, ale reszta zasługuje na zdecydowanie większe uznanie, teczka na notes i bransoletka, choćby tylko prototyp, są genialne. A na widok dojrzewającego schabiku, aż zgłodniałam, lepiej spadam do maszyny :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Dzięki Bożenko. W środę robię kolejny schabik, ale z szynkowara też mam w lodówce.
UsuńDobra wpadam na schabik, bo głodna jestem ...
UsuńAle dużo trzeba skomentować. zatem po kolei: obraz prześliczny, cudownie się prezentuje na ścianie. Bransoletka : może i prototyp., ale uważam, że bardzo udany. Mnie się podoba. Co do schabu: a jakiś przepisik, nie łaska?! I na zakończenie, bo nie pamiętam, czy pisałam: szukałam wzoru twojego psa - niestety, nie mam...:(
OdpowiedzUsuńPromyczku wskazówki dotyczące schabu niżej u Avrei. Rób, bo smaczne.
UsuńWszystko piękne! A schab wygląda wyśmienicie!!!
OdpowiedzUsuńPs. Dasz wiarę, że 2 dni temu moi Rodzice trafili na coś - celowo nie piszę o co chodzi, bo sama się nie pochwaliłaś:) "Cuda wianki pani Danki" :)))) i czeka to na mnie w PL:)))
Niech to zostanie między nami. Buziaczki.
UsuńOczywiście! Buziaki
UsuńMoja droga ten obrazek widzę w tym pokoju, pasuje idealnie.
OdpowiedzUsuńBransoletka baaaardzo udana ... działaj dalej makramowo :) bo wychodzi pięknie. Teczka na notes???? to mnie zastanawia.
A schabik też dziś zaczynam :)
Ja zaczynam kolejny w środę. Pyszny, zdrowy, własny, czego chcieć więcej.
UsuńDokładnie tak... a Tobie też wychodzi różnego koloru w środku? Poprzedni był inny a ten dzisiaj też jest inny. Twój też inny ;)
UsuńPierwszy był bardziej ciemny, lekko brązowy. ten jest czerwony. Tamten miałam po 24 godz w lodówce, ten po 12 bo chciałam go koniecznie dla gości, wiec skróciłam ten czas. jest tak samo dobry i wyglada jak szynka parmeńska.
UsuńMam od Beatki takie cudo z oknem i butami! Cudo!
OdpowiedzUsuńA Twoje Danusiu wstążki mnie znów powalają!
Dziękuję razem z Beatką.
UsuńPlamkę pomiziaj po brzuszkiem.
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka i piękny letni obrazek.
chyba jestem nie w temacie bo nie znam tego przepisu na schab.
buziaki
Plameczka wymiziana. Instrukcja schabowa piętro niżej.
Usuńpieknie Ci to wychodzi :)) ,schabik qrcze moze sama zrobie tylko poszukam przepisu
OdpowiedzUsuńa prezencik cudny !
Szukaj przepisu i rób. Weź ten przepis na 1\3 szkl. cukru i soli. Ja go stosuję. Jest w internecie.
Usuńoki dzieki
Usuńa jeszcze pytanko rozmaryn suszony ?
UsuńJak zwykle u Ciebie tylko się zachwycać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak miło, że wpadłaś Janeczko.
Usuńcudownie. Zachwycajace margerytki i cudowna bizuteria . zdolniacha .
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńDobrze, że pomyślałaś o sobie! Należy się :) A dokładnie wiem, jak jest ;)
OdpowiedzUsuńBiżuteria bardzo ciekawa, zaś jeśli chodzi o notes, to owszem, bardzo ładnie wyszedł, ale ja wciąż pozostaję pod wrażeniem szkatułek, a zwłaszcza tej z ptaszkiem w środku :) Piękna!
Pamiętam, pamiętam, że ten z ptaszkiem. Buziaczki.
UsuńŻaby nie było - notes cudny, bo jasny, delikatny, tak jak lubię, no i ten uchwyt do otwierania okładki! Okucia, nity... to coś, czego ja nie robię, bo nie mam nitownicy, niestety, ale w planie mam kupno ;)
UsuńŻaby nie było - notes cudny, bo jasny, delikatny, tak jak lubię, no i ten uchwyt do otwierania okładki! Okucia, nity... to coś, czego ja nie robię, bo nie mam nitownicy, niestety, ale w planie mam kupno ;)
UsuńMnie zachwyca takie połączenie naturalnych materiałów na bransoletce ,notes i schabik też ;-)))
OdpowiedzUsuńPołączenie drewna i sznurka jak najbardziej, ale straszliwie ciężko robi się sztywnym sznureczkiem, ten profesjonalny jest miękki.
Usuńhm...od czego tu zacząć:piękne te Twoje hafty podkreślam codziennie gdy na nie spoglądam,dobrze ,że pomyślałaś o sobie:)oryginalny pierścień początki masz za sobą więc już tylko będą piękniejsze...cudna biżuteria malowana ...no ten Twój kartonaż mnie powala prostota w wyglądzie a piękne ,że hej:)pięknie:)
OdpowiedzUsuńPopijam kawusię z Twojej filiżanki i piszę odpowiedzi na komentarze. Za miłe słowa dziękuję Reniu.
UsuńCoś dla ciała i ducha. Wszystko wyśmienite:)))
OdpowiedzUsuńObrazek cudnie pasuje do kącika.
OdpowiedzUsuńDo tego własnie kącika był robiony.
UsuńA ja będę niegrzeczna i zamiast pochwalic rekodzieło, najpierw pochwalę ten pyyyyszniaaastyyyy schabik :) Kiedyś robiłam, ale odkąd ma koty, jakoś się niepewnie czuję z jego produkcją ;)
OdpowiedzUsuńBransoletka zdecydowanie ma 1 miejsce :)
Schabik pyszniasty, już w środę robię następny.Plamka na szczęście kocha swoje jedzonko i tego nie tyka.
OdpowiedzUsuńBransoletka cudowna :))I ja nabrałam ochoty na schabik i właśnie dziś zawisł ,tak pięknie pachnie ,że już bym go pożarła :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Same pychotki do pojedzenie i do popatrzenia :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze same cudowności! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace! Baaardzo gustowna aranżacja i ta lampa z druciakiem ;-) i obraz idealny!!! A notes... brak słów!
OdpowiedzUsuńZ wisiorkiem od Beaty nie rozstaję się... czuję się trochę jak galeria obrazów i jestem dumna jak paw. Co do makramy - próbowałam, ale jakoś poległam - a uwielbiam kamienie oplecione sznurkiem... Twoja próba wyszła genialnie - moja poszła do kosza :-(. Pozdrawiam serdecznie :-)
Maravillosos, como siempre, tus trabajos. Tus gatitos con muy tiernos, bss
OdpowiedzUsuńDanusiu, nie wiem od czego zacząć... Chyba od tego, że ten Twój anioł na stoliku jest przepiękny, wiem, już raz to mówiłam hi hi. Obraz jest przepiękny, biżuteria którą dostałaś jest przepiękna i ten schab też jest przepiękny... i świat dzisiaj też jest przepiękny...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miałam schabik robić już w zeszłym roku i nadal się za niego nie zabrałam :D Bransoletka bardzo mi się podoba :) A wisiorki malowane przez Beatkę super!
OdpowiedzUsuńSchabik robiłam i bardzo nam smakował:)podobnie robi się pierś z gęsi i też jest mega:)rarytasik od święta:)obraz zrobiłaś sobie cudny:))i ten segregator:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dla siebie tez czasami trzeba:))
OdpowiedzUsuńTwoje transfery są super....Obrazy kwiatowe jak zawsze zachwycają moje oko.....Schabik zapachniał że cho...cho...Ale nie widzę zwolnienia .....Buziaki gorące....Pa...
OdpowiedzUsuńCzyli i szewc w butach chodzi:)) piękny obrazek i cudne prezenty, miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Plameczce:)
OdpowiedzUsuńBardzo ladny ten kacik z Twoja aranzacja;)
Twoje rece ngdy sie nie nudza:)
Danusiu obrazek z rumiankami pięknie się prezentuje na ścianie,z resztą każda Twoja praca to samo piękno.
OdpowiedzUsuńTransfery podziwiam zawsze,bo jakoś one mi nie wychodzą na materiale:),co się tyczy bransolety to wow podoba mi się ,może dlatego że lubię makramowe sploty,jest taka surowa ,ale to przyciąga uwagę.
Plameczce dziękuję za życzenia,a schabik mnie zaintrygował,mniam ...
Pozdrawiam cieplutko .
O siebie też trzeba zadbać...ja to chyba zrobię na ostatnią chwilę..:(
OdpowiedzUsuńzadziwiły mnie ręcznie malowane biżutki Beatki, chyba krasnoludkami to robiła! ;-D
OdpowiedzUsuńPwiem szczerze, że gdyby nie to, że nie mam sumienia i śmiałości prosić o twoje wspaniałości, to w każdym poście miałabyś prośbę :) Szczera prawda, zakochana jestem w Twoich transferach na słoiczki (na szczęście już je posiadam choć nie mam czasu na zrobienie zdjęć), woreczki są cudne (może kiedyś będę posiadaczką) A teraz ten notes.... No i co ja mam z tobą kochana zrobić :)??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goooorąąąącooo :)