czwartek, 19 listopada 2015

Radość moja nie ma granic.

    O tym za chwilę, bo ciągle zaczynam od chwalenia. U mnie bombkowo i biżuteryjnie. Nowe prace wymagały oprawy, więc zrobiłam sobie dwa stojaczki. Papużki pieknie współpracują, bo gubią kolorowe piórka, a ja przysięgam, że ich nie skubię.
    A skąd moja radość. Otóż Renia z bloga "To co mam w głowie" widząc, że zbieram namiętnie angielską różową porcelanę, podarowała mi taki oto zestaw. Prawdziwe szaleństwo. Do tego były słodkości, suszone jabłuszka, serwetki i niebieski materiał z charakterystycznym wizerunkiem tej porcelanki. Prawda, że jest się z czego cieszyć?
Reniu bardzo, bardzo dziękuję.

29 komentarzy:

  1. Masz wspaniała pzryjaciolke , ktora dysponuje tym co lubisz :))Elegancki jest ten zestaw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzecz w tym, że z Renią dopiero co się poznałyśmy....

      Usuń
  2. wspaniały prezent dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przychylam się do wspanialej kolekcji jest wyjatkowa serdeczności pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna porcelanowa zastawa i piękny prezent zrobiła Ci Renia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne te wisiorki... Znów pokazałaś Danusiu, że jesteś najlepsza i to w kolejnej nowej dziedzinie :)
    Brawo...
    Porcelanka przepiękna... Taka typowo angielska :)
    Hmmmm. A swoja drogą nie wiedziałam, że lubisz porcelanę... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wisiorki klimatyczne! A porcelana? Zbieram podobny wzór po filiżaneczce, półmisku... po troszeczku. Każda następna zdobycz cieszy. Wspaniału prezent.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uffff, już się bałam, że lada moment papużki będą latały z gołymi kuperkami ;) Takie wisiory to genialny pomysł, działaj dalej, bo pewnie Ci się rozejdą, jak świeże bułeczki :)
    Zastawa ... brak słów, nie wiem czy angielska, czy anielska, ale cudna jest i cieszy nie tylko Twoje oko, kiedyś zaserwujesz mi w jednej takie filiżaneczce kawusię, dobrze ? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cieszę się kochana ,że mogłam Cię uradować:)
    znamy się chwilkę a już tyle radości,też nie wiedziałam co lubi Danusia wnikliwie oglądam zdjęcia na blogach,bo sama kocham fotografować i widzę kto co lubi i kocha...pozdrawiam cieplutko i do następnej wymianko-niespodziewajki:)


    OdpowiedzUsuń
  9. Ale prezent!!! Ty to masz szczęście do znajomych ;)
    A wisiory ... oj takiego z piórkiem chciałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale prezent!!! Ty to masz szczęście do znajomych ;)
    A wisiory ... oj takiego z piórkiem chciałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prezent niespodzianka cudny, ale wisiorki dla mnie bardziej atrakcyjne. Cieszę się że powstają z dobrowolnie spuszczonych piórek. : )

    OdpowiedzUsuń
  12. alez Ty jesteś wszechstronna, szok! Bizuteria przecudna!

    OdpowiedzUsuń
  13. o matulu:))ależ Ci zazdroszczę tej porcelanki:)))ja sobie też tak po cichutku ją zbieram,ale na razie mało,więc się nie chwalę:))na starociach ostatnio zdobyłam talerz duży płaski:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniałości!!!
    A stojaczki i wisiorki cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne wisiorki a prezent cudny.Miłego dnia i słoneczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Renia jest wspaniała. mam identyczne dwie filiżanki i piję kawę z jednym z gości, który ją uwielbia- to takie miłe, zrobić komuś przyjemność, nawet drobiazgiem!

    OdpowiedzUsuń
  17. Od dawna podoba mi się ta porcelana. Wspaniały prezent:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczny prezent, a wisiory rewelacja !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Danuś cudny prezent ,chętnie się wproszę na kawusię z takiej porcelanki haha:)
    Biżutki cudnie zaprezentowane,chyba podkradę Ci pomysła i też zrobię jakieś stojaki jak zacznę robić naszyjniki,bo jakoś trzeba będzie je pokazywać .Kochana mam nadzieję ,że pozwolenie na małą ściągę dostanę ?
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danuś, ściągaj do woli. Jeszcze instrukcji udzielę jesli będzie trzeba.

      Usuń
  20. Same śliczności. Nawet nie bardzo umiem sobie wyobrazić jak się robi takie wisiory. Taka jestem nie na czasie:) Muszę porozmawiać z wujkiem Google :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny prezent. Jednak blogosfera rządzi ;) A Twoje wisiory bardzo, bardzo ładne. Ja lada dzień zabieram się za swoje.

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna zastawa:)
    Sama, Danusiu robisz te piórkowe wisiorki? CUDOWNE!

    OdpowiedzUsuń
  23. I biżuteria, i stojaczki... tyle mi umknęło ostatnio - uwielbiam takie klimaty, a porcelanę angielską też zbierałam - tylko kobaltową, z takimi scenkami... pięknie!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń