Nawet pisać się nie chce. Niedawno zrobiłam dla Blue-Ani mały obrazek. Jest już u właścicielki, więc mogę go pokazać. To są moje klimaty, niezbyt duży, jasny, delikatny. Ania dla mnie haftuje różności i już się cieszę na tę wymiankę.
Przy ostatnich porządkach znalazłam trochę szpargałów, które oczywiście zostawiłam i przerobiłam przy pomocy decu. Coraz bardziej podoba mi się ta zabawa, ale chciałabym w przyszłości połączyć ją z masą strukturalną. Od Jomo dostałam kiedyś szkatułkę, pokazywałam ją Wam. Jest to dla mnie wyznacznik jak powinna być wykończona praca w decu. Nie mam odpowiedniego lakieru, więc trochę się męczę nakładając dziesiątki warstw lakieru, ale efekt fajny, choć nie taki jak u Joasi. Będę dalej próbować.
.
I gorące podziękowania dla Filcusia. Gosieńko, zrobiłaś mi ogromną niespodziankę. Filcowe kuleczki godnie wykorzystam do moich prac i jestem Ci ogromnie wdzięczna. Z kuleczkami przyleciał aniołek. A kotka dostałam już wcześniej, też od Filcusia.
Ciężko idzie to pisanie, myśli nijak się nie układają, ale co się dziwić ludziom, skoro ciepłolubne koty zaszyły się w cieniu, bez oznak życia. Byle do jutra.
fajne te Twoje decu :-)
OdpowiedzUsuńTo takie początki. Pozdrawiam.
UsuńWspaniały decu komplecik:) A Twoje obrazy zawsze robią na mnie olbrzymie wrażenie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie Małgosiu.
OdpowiedzUsuńNie ma za co :))o to że dobrze je wykorzystasz nawet się nie martwię :)). Decu bardzo ładne :)). Miniaturka cudo. Spadam pod prysznic :))Buziaki
OdpowiedzUsuńPrzyjemności, dzięki.
UsuńCudne jabłuszkowe ozdabianie ;-)
OdpowiedzUsuńOj "zadecuwałaś" się na całego :)
OdpowiedzUsuńAle masz dobrze z tą Gosią... :)))
Ja dopiero dziś poczułam, że jest taki upał... bo w moim domu chłodno... ale w miasteczku faktycznie żar :)
Wszystko piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Dużo tego i wszystko fajne:) Super zdjęcie kociaków:))))) one wiedzą, co się robi w taki upał :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńKomplecik deku super się prezentuje! Twój kwiatowy obrazek jak zawsze zachwyca :)
OdpowiedzUsuńslicznu bukiecik! taki delikatniutki:-) dalas nowe zycie Twoim" szpargalom" i pieknie wygladaja! taz mam cos taki dzbanuszko-kubeczek tylko... rany..mi to sie tylko szpargaly mnoza i nie daje rady ich przerabiac a moj magiczny pokoj juz jest tak zawalony... ze meble w nim zginely... przeraza mnie to troche. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie Babeczka, nie wyobrażam sobie jak mozna zrobić taki obrazek haftem wstążeczkowym, nawet się do tego nie przymierzam. Za wysokie progi dla mnie....choć nie mowię nigdy NIGDY...Kto wie co jeszcze przyjdzie mi do glowy.Wzruszył mnie kot w doniczce. decupage super, nie umiem tak pięknie cieniować. ZACHWYCONA jOLKA
OdpowiedzUsuńObrazek wstążeczkowy powalił mnie na kolana. Twoje decu to mistrzostwo, a nie pierwsze próby. Mam je przed oczyma, jest wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Obrazek wstążeczkowy jak zawsze - piękny :) Co tu dodać... jesteś mistrzynią gatunku! A decu to też profesjonalna robota, ja mogę tylko pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńPrzecudny ten obrazek, bardzo mi się podoba :) Decu ślicznie zrobiłaś, kotki no cóż moje też szukają cienia ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObrazek śliczny - taki lekki i delikatny! Widzę, że mimo upałów napracowałaś się - piękne prace! A kociaki przesłodkie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwoje obrazki są zachwycające:))mój kocur leży w przedpokoju na kafelkach rozłożony na całą długość kota,a kiedyś właził pod kołdrę i się grzał:)))
OdpowiedzUsuńCudny obrazek! Komplecik decou bardzo sympatyczny a za lakierowanie wielkie brawa. Nie wiem jaki lakier do decou jest odpowiedni choc przerobiłam dziesiątki lakierów. Były lepsze i gorsze ale zawsze było duuużo warstw lakieru. Niestety decou musi być porządnie wylakierowane :)
OdpowiedzUsuńCuda tworzysz... CUDA!
OdpowiedzUsuńpiękny obrazek...
OdpowiedzUsuńna pewno dostaniesz coś wspaniałego bo Aneczka cuda potrafi wyczarować ( wiem - bo mam od niej parę rzeczy );
decu śliczne i ta fota kociaków... rozbrajająca
Czego się dotkniesz, zamieniasz w złoto:) Midas w spódnicy;) Piękności!
OdpowiedzUsuńWitaj.Szcześciara z tej Blu Ani że bedzie miała taki sliczny obrazek.Usciski ciepłe
OdpowiedzUsuńSwietnie sobie radzisz w decu . Obraz jest piękny,zachwyca delikatnością , aniołek filcowy perfekcja anielska
OdpowiedzUsuńRozpoznałam go z daleka;) Jest prześliczny, fantastyczny:) Kocury dobre miejsce sobie znalazły, pewnie ziemia podlana wcześniej była;)
OdpowiedzUsuńAaa, powiększyłam zdjęcie - tam jest jeden kocurek, hihi;)))
UsuńJeden, drugi, to figurka z paverpolu. Pozdrawiam.
Usuńkot w donicy...rewelacja:)) a obrazek dla Ani cudny:)))
OdpowiedzUsuńQue trabajos tan preciosos!!! me encanta el ramo de flores, besos
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek, kiedyś próbowałam tej techniki. I wiem, że nie dla mnie. U Ciebie wygląda świetnie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjuż się powtarzam, ale Twoje obrazki z kwiatami jak żywe!
OdpowiedzUsuńObrazek jak zwykle zachwycający, a próby decu bardzo udane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZwyczajowo wszyscy wzdychają do Twoich prac i ja też wzdycham- Ach!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki:))))
Decu piekne, ja jednak oczy wytrzeszczam na haft wstazeczkowy.
OdpowiedzUsuńDanusiu, cudne to decu Ci wyszło! Wstążeczki, a jakże piękne ! Koteczek Kochany!!! ...nie wiem jak umknął mi ten Twój post, chyba nie nadążam, taka szybka jesteś i pracowita :-)
OdpowiedzUsuńSerdeczności !