tak jak zamierzyłam. Lniany podkład ma bardzo ciekawą fakturę, czego na zdjęciach nie widać. Lekko podmalowane tło miało dać niewielki kontrast białym kwiatom. Teraz w planach coś większego, więc będzie trochę zabawy.
Cudne. Ja nie miałabym pojęcia jak się do tego zabrać. A z choinką masz rację. Ja też się moją zachwycałam, a jak chciałam ją sfotografować, to wyszła jakaś nijaka i w efekcie wcale jej nie uwieczniłam.
Witam Cię serdecznie :) Zauważyłam, że zbierasz magnesy :) Ja od niedawna zbieram z podróży, które odbyłam, ale z wielu miejsc, w jakich miałam okazję być, nie mam, bo za późno wpadł mi do głowy pomysł z magnesami... Czy jest możliwość odkupienia od Ciebie kilku, lub ewentualnej wymiany na jakieś? :))) Byłoby super :) Aga F. z bloga viva-elmundo.blogspot.com Jakbyś mogła odpisz na mojego maila: aga86r@poczta.onet.pl Pozdrawiam :)
Ciekawie bardzo to wygląda :) Rzeczywiście ten kolorek nadaje innego wyglądu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To był tylko eksperyment, bo też i jedna była taka serwetka, Pozdrawiam Madziu.
UsuńPiekne jak wszystkie Twoje wstazeczkowe prace.Zawsze mi dech zapiera jak je ogladam.
OdpowiedzUsuńKochana, a co ja mam powiedzieć oglądając Twój obrus?!
UsuńCudowny efekt. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńkolorek - rewelacja... jak i wykonanie...
OdpowiedzUsuńchylę czoła
Widzę u Ciebie haft krzyżykowy od tak dawna i nadal nie mogę wyjść z podziwu jaki to kunszt!!!
OdpowiedzUsuńZachwycają mnie Twoje hafty wstążeczkowe. Masz po prostu dar i to jest piękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Jakie te hafty są cudne. Nie mam słów. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło...mam lniane biezniczki właśnie w podobny wzór....Pozdrowienia!!!
OdpowiedzUsuńEfekt zachwycający,śliczne prace .
OdpowiedzUsuńNa takim tle, to tylko białe róże i tylko w Danusi wykonaniu ! Marzenie ...
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Cudeńka :)
OdpowiedzUsuńBoskie - wręcz idealne :-)
OdpowiedzUsuńTak to tło daje tym pracom innego wymiaru :) Eksperymentuj dalej Danusiu :)
OdpowiedzUsuńCudny duecik! Zaklinaczko wstążek! Jak one Cię słuchają...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i podziwiam jak zawsze :-)
Czy Ty kiedyś odpoczywasz???:)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego:)
OdpowiedzUsuńDanuś jak zawsze u Ciebie same nudy,znaczy śliczności.Mogłabyś raz coś spieprzyć .
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :)
Piękne, jak wszystkie Twoje prace! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBuzia moja otwarta na duże"O", ty wiesz Danusiu, ze jestem zakochana w Twoich wstążeczkach!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wielu pięknych prac w tym roku:-)
Cudne. Ja nie miałabym pojęcia jak się do tego zabrać. A z choinką masz rację. Ja też się moją zachwycałam, a jak chciałam ją sfotografować, to wyszła jakaś nijaka i w efekcie wcale jej nie uwieczniłam.
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńŚliczna parka :) Ciekawa jestem następnych wstążeczkowych pomysłów w tym Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńCudne:))))dla mnie jesteś mistrzynią wstążeczek:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że zbierasz magnesy :) Ja od niedawna zbieram z podróży, które odbyłam, ale z wielu miejsc, w jakich miałam okazję być, nie mam, bo za późno wpadł mi do głowy pomysł z magnesami...
Czy jest możliwość odkupienia od Ciebie kilku, lub ewentualnej wymiany na jakieś? :)))
Byłoby super :)
Aga F. z bloga viva-elmundo.blogspot.com
Jakbyś mogła odpisz na mojego maila: aga86r@poczta.onet.pl
Pozdrawiam :)
Jakie cudne sa te róże! jesteś w tym mistrzynią , Dobrego Roku Ci życzę!
OdpowiedzUsuńDanusiu jestes mistrzynią i do tego wszechstronną:))
OdpowiedzUsuńCudne róże,na tym lnianym podkładzie wyglądają zachwycająco:)
OdpowiedzUsuń