podążam z kolejną porcją pisanek. I żeby Was nie denerwować, bo przecież to jeszcze nie czas i nie te emocje, obiecuję, że teraz będzie pisankowa przerwa, aczkolwiek pisanki i tak będą u mnie na warsztacie. Dzisiaj transferowe, ale troszkę przyprószone starością. Lubię takie, zresztą w ogóle lubię transfer. Jaja są błyszczące, szkliste, wielokrotnie lakierowane.
I kilka kolorowych dla dzieci na kiermasz.
Miłego weekendu Wam życzę. Gorąco witam nowych obserwatorów.
Wszystkie są śliczne... ale to pierwsze i to z piórkami - bajeczne ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!! Ciekawa jestem czy Ty znajdujesz czas na sen?
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Niekiedy znajduje ;)
UsuńGosiu, wiedziałam, ze jak będę na emeryturze, to dam upust swojej wyobraźni i w końcu będę robić to co najbardziej kocham. Więc robię, przy okazji pokazując to Wam. Odpoczywam, kiedy sobie coś tworzę. To jest moja pasja, moje życie. Mam też obowiązki, ale daję ze wszystkim radę. Buziaki i pozdrawiam.
UsuńPiękne , szczegolnie spodobal mi się dumnie prężący sie kogut na jaju .
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita, transfery są fantastyczne i te kolorowe jajeczka też. Masz rację, przy robótkach odpoczywamy, ten typ tak ma :)
OdpowiedzUsuńBuźka :)
Wszystkie są cudne, ale piórkowe bezapelacyjnie naj !!! W życiu nie próbowałam transferu na jajkach...chyba nie dała bym rady ;-( Pozdrawiam ciepło mimo zimy ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne są wszystkie. Pozdrawiam z Kołobrzegu.
OdpowiedzUsuńO matko! Czy to już czas? Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne,ale te biało-czarne to prawdziwe cudności i w dodatku transfer,jeżeli o mnie chodzi,to możesz je pokazywać do samej wielkanocy,mnie się nie znudzi
OdpowiedzUsuńCudowne ;-) i poznaję psiaka Ulci :-)
OdpowiedzUsuńPiękne jaja, a koguty jak żywe ;-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne jajka! Piękne, bardzo gustowne. Czym się tu denerwować - ja od razu poczułam wiosnę w powietrzu :). Pozdrawiam ciepło (i zapraszam "do siebie")
OdpowiedzUsuńZachwycajace.Urocza psina na jajeczku zachwyca mnie.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńFantastyczne, bajeczne itp. Najbardziej podoba mi się ta z piórkami i kolorowe. Jak dobrze móc robić to co się kocha. Ja też już tak mam. Nie mogę się doczekać kiedy już będę " tyrać "na ogrodzie, a w przerwach na kawę coś tam dziergać i czytać. Życzę miłej niedzieli. :):):)
OdpowiedzUsuńAch jak u Ciebie pachnie juz wiosna i nowymi pisankami.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie ruszylam.Zaczynam od jutra.pozdrawiamserdecznie.
To są małe dzieła sztuki!! Kurczę, a mnie nawet takie spryskania nie chca wyjść:))
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam w tym roku zabrać się wczesniej za pisanki, więc prosze pokazuj. Nie robiłam transfrów na pisankach, może spróbuję, bo wyglądają wyjątkowo ładnie, nie "odstają, nie marszczą się....piekne!
OdpowiedzUsuńPiękne są wszystkie bez wyjątku. Fajnie wyglądają na śniegu:))
OdpowiedzUsuńWidzę u ciebie już prace wielkanocne na tapecie! Przepiękne pisanki,bardzo mi się podobają!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Widzę u ciebie już prace wielkanocne na tapecie! Przepiękne pisanki,bardzo mi się podobają!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne, aż żałuję, że w tym roku nie robię pisanek :(
OdpowiedzUsuńSuper jaja
OdpowiedzUsuńPiękne i bardzo dekoracyjne!
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńPowialo i zapachnialo swietami..sliczne jaja..a w transferze juz jestes mistrzynia.)
OdpowiedzUsuńOs ovos estão maravilhosos!
OdpowiedzUsuńbeijo
Os ovos estão maravilhosos!
OdpowiedzUsuńbeijo
Unos trabajos maravillosos, los huevos me encantan.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Danusi jesteś niesamowita....Cudne te twoje pisaneczki...Mogła byś przesłać mi trochę swojej energii ....bo trochę ze mnie uszła,,,,,Gorące buziaki pa...
OdpowiedzUsuńQué bonito trabajo.
OdpowiedzUsuńSaludos desde Tenerife
Śliczne, wszystkie bez wyjątku:)
OdpowiedzUsuńCudne ! Pięknie wyszły, a ta z yorkiem poprostu boska :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia!
OdpowiedzUsuńwww.homemade-stories.blogspot.be
Piesiuniowe najpiękniejsze :) Cudna mordeczka :)
OdpowiedzUsuńcudne pisanki !
OdpowiedzUsuńCudne, podziwiam chyba sama również zacznę robić pisanki juz czas...
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,
Pozdrawiam
Dorota