niedziela, 22 listopada 2015

To Zosia Samosia

robi takie cudeńka. Ja oniemiałam jak zobaczyłam, co znajduje się w środku paczki. Jaki ogrom pracy musiała włożyć Zosieńka, abym mogła cieszyć się teraz widokiem tak pięknych prac. Przepiękne wianuszki wykonane od podstaw własnoręcznie, misterne hafty, cudne bałwanki i coś, co wzbudziło zachwyt mojego M, a zdarza się to niezwykle rzadko, miniaturowe łyżwy. Cudne, cudne, cudne. Cztery bałwanki  i łyżwy, to dla moich Miśków. Wykorzystam je do ozdoby świątecznych paczuszek, a może stołu dla dzieci, jeszcze pomyślę. Naprawdę wszystko jest tak śliczne, że zapiera dech w piersi. Czuję się fantastycznie, bo wiem jak będzie wyglądał mój świąteczny dom.
ten czwarty jest duży i zawiśnie na drzwiach wejściowych. Trzy mniejsze wiszą sobie na hibiskusie i już cieszą oko.
Aniołków są cztery sztuki
Łyżwy są miniaturowe, co widać po umieszczonych na dole spinaczach.
 I ponad trzydzieści różnorodnych gwiazdeczk, które na dzień dzisiejszy wygladają tak:
Na pewno pokażę je Wam na choince.
Małgosiu, dziękuję!
U mnie kolejne pudełko, trochę bombek, no i papuzia biżuteria, która sprawia mi ogromną przyjemność.
Miłej niedzieli.

46 komentarzy:

  1. Ależ skarby!!! Łyżwy niesamowite!!!! A Twoje prace niezmiennie wspaniałe:))

    OdpowiedzUsuń
  2. coś pięknego te hafciki,Twoje pudełko zachwyca jak wszystkie...nic dodać nic ująć podziwiam z rozkoszą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromne serce wysłała do Ciebie Zosia. Upominki są cudowne. Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja to poczułam, bo kawał serca trzeba włożyć, żeby takie cuda zrobic.

      Usuń
  4. Same cudeńka prezentujesz : ) Prace Zosieńki przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prace u Ciebie Danusiu - jak zawsze zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prace Zosieńki są naprawdę cudne

      Usuń
    2. Prześliczne i bardzo wysmakowane drobiazgi. Cieszą oczy i mają artystyczną duszę.

      Usuń
  6. Paczuszka ogromniasta i jakże wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne cudeńka serdecznosci pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. To wcale nie Zosia Samosia, tylko Anioł Zosia, albo Zosia Mikołaj. Prezenty są przecudne, przemyślane, dopieszczone i niesamowicie wygląda to połączenie kilku technik. Wielkie brawa dla Zosieńki !
    Jak zobaczyłam ten las szpilek, to mało nie padłam z wrażenia, teraz to mogłabyś serwować akupunkturę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zośka to na pewno Anioł, a Danusia coraz bardziej upewnia się, ze grzeczna była.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ mnogość cudeniek! Łyżwy zachwycają!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Danusiu, jestem pod wrażeniem tych wszystkich świątecznych wspaniałości! A pomysł z wianuszkami świetny!
    BARDZO podobają mi się Twoje pudełka z okuciami!!!
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszę się, bo Ty się cieszysz!!!
    Człowiek to jednak próżna istota... przeczytałam komentarze i poczułam się dogłaskana... Jak nic z pięć centymetrów urosłam ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to człowiekowi szybko woda sodowa do głowy uderza! Klikłam opublikuj a miałam napisać o pudełku, które jest prześliczne z tymi okuciami. No i koniecznie trzeba trzymać kciuki za papuzie piórka, bo w Twoich rękach powstaje z nich cudna biżuteria!!! :)

      Usuń
  13. Oooooooo... Robótkowe łapeńki Zosi to Ja znam! Ta kobieta jest niesamowita w szydełkowaniu i w obdarowywaniu (zdążyłam też doświadczyć...hihi!)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ Cię Zosieńka obdarowała, same śliczności !!!!
    A pudła strasznie mnie zachwyciły i jeszcze te wisiory, że ja nie mam komu tych piórek z ....... powyrywać ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne skarby dostałaś od Zosi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Que bonitos trabajos, preciosos los detalles navideños, bss

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak to się mówi: szał ciał i uprzęży! Pozazdrościć pięknych prezentów! Co do twoich tworów, podziwiam ogromnie szkatułkę: te okucia i cała reszta... Medaliony niezwykle pomysłowe i piękne. A przy okazji: jakiej rasy jest twój piesek?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę szał ciał. A piesek to akita amerykańska.

      Usuń
  18. Prezenty super! A łyżwy szok! Ten pomysł ze spinaczem - szacunek!

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne prezenty otrzymałaś a właściwie cudne upominki.Zachwycam się Twoimi medalionami z piórkiem.pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne śliczności,aż chce się samemu pracować przy takich cudeńkach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale usunęłam nie chcący własny komentarz . Chciałam tylko poprawić błędy. Cudne prezenciki otrzymałaś od Zosieńki. Oj byłaś bardzo, bardzo grzeczna. Podziwiam jak precyzyjnie przykleiłaś materiał do pudełeczka. Idealnie naciągnięty i tak równiutko. Jakim kleje to robisz? A biżuteria bardzo oryginalna. Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.

      Usuń
    2. Naprawdę cudne. Do dzisiaj się ciesze. A klej uniwersalny, może być Magic.

      Usuń
  22. Po prostu nie mogę się n a to wszystko napatrzeć! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczne prezenty. masz się z czego cieszyć i czym zachwycać. Pudełeczka i naszyjniki prześlicznie się prezentują. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne, a miniaturowe łyżwy przeurocze:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj, zdolne są kobietki w tej blogosferze, zdolne straszniście !
    Przejrzałam kilka Twoich wpisów Danusiu i zzieleniałam z zazdrości, po co tu zajrzałam teraz wpadnę w kompleksy !
    Twoja kreatywność to dopiero studnia bez dna ! Uściski kochana, a ja idę przeglądać dalej i intensywniej zielenieć :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Rzeczywiście przepiękne cudeńka, tylko podziwiać...
    Ja nie mam takich zdolności...
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  27. Wspaniałe prezenty! No, ale te Twoje pudełka... co za "przezdolna" istota!!!
    Pozdrawiam, i podziwiam, i zazdraszczam!

    OdpowiedzUsuń
  28. łyżwy mnie urzekły...:-)
    ale zaczynam sie martwic o papuga...w takim tempie powstawania biżutków może nie nadążyć "gubić" piórek... ;=D

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne hafty dostałaś! Ja zrobione przez siebie śnieżynki prostuję wkładając między kartki opasłych tomisk ;) Nie mam cierpliwości do upinania szpilkami :D
    Pudełka super a wisiorki zachwycające!

    OdpowiedzUsuń
  30. Genialne oprawione te hafciki, super pomysł widać, że zrobione z największą starannością!

    OdpowiedzUsuń
  31. nie no ja nie mogę tyle cudownosci :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Zosienka-to bardzo tworcza osoba;) Pieknie tworzy;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wspaniałe...
    Nie wiem co powiedzieć tak zdolna jest ta Zosia :)
    A pudełko jest śliczne :) Tak mi trochę o Anglii przypomina :)

    OdpowiedzUsuń