niedziela, 11 marca 2012

Firanka i wyróżnienie

    Ostatnio widziałam przepiękną firankę, którą wykonała Alex. Jestem ogromną fanką takich cacek, a do tego samemu wykonanych to już w ogóle. Moje próby ( pierwsze ) są właśnie takie jak widać, ale następne będą lepsze. Właśnie przed chwilą zarysował mi się pomysł, aby wykonać firankę z makramy. Może coś z tego wyjdzie. 


    A poza tym dopadło mnie przeziębienie i robić mniej się chce. Wczoraj też otrzymałam wyróżnienie od Mysi, która jest ze mną od początku i dzielnie śledzi jak w bólach rodzi się mój blog, dodaje otuchy i często zagląda. Dziękuję. Moje wyróżnienie przechodzi do: Janeczki ( która ma ich tyle, że zapewne wrzuci je wszystkim swoim obserwatorkom ). Janeczko, przepraszam, ale musiałam Ci je dać. Następnie do Elki i  Katariny 79.
    A wieczorem ratowałam mój ulubiony koc. Jakiś nieznany sprawca (mąż lub pies) zrobił w nim dziurę i trzeba było coś zdziałać. Przydały się wstążeczki.


9 komentarzy:

  1. Dziękuję pięknie za wyróżnienie!
    Pierwszy raz ktoś wyróżnił mojego bloga i mnie...jest mi bardzo miło.
    Nie bardzo wiem jaka jest procedura pobrania tej nagrody...ale skopiuję i umieszczę u siebie...czy tak będzie ok?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie tak.Umieść w swoim poście i na pasku ( czego ja jeszcze nie umiem zrobić, ale zaraz się nauczę ). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, ja też muszę się nauczyć jak to umieścić na pasku...
    Ale dla chcącego..nie ma granic..

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za takie docenienie :) I za tą gospochę - staram się jak moge, a że mam bardzo wysoko postawioną poprzeczkę w formie autorytetu mojej Babci... to jeszcze długa droga przede mną. Dobry sposób na dziurkę :) ja robię kwiatki szydełkowe, albo jakieś drobne, płaskie wzorki... A własnie to mam spódniczkę do naprawy - plamy po odplamiaczu :) Firaneczka jest śliczna! Bardzo ładnie się prezentuje z wystrojem kuchni. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. OJ tam, oj tam, moja droga jeszcze dłuższa, ale będę próbować. Na mojej firance miał być wazon z kwiatami. Został tylko wazon, bo z kwiatami byłaby za długa. Źle to wszystko obliczyłam, ale i tak jestem dumna, że wisi. A Twoja jest cudna i cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję wyróżnienia, życzę zdrówka, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za wyróżnienie :) Jeszcze od Ciebie Anstahe to zaszczyt :)
    Ja też uwielbiam takie firanki,a ta jest śliczna :) Ja zaczęłam robić serwetkę z różą,którą pokazywałam na blogu,ale ją sprułam,bo mnie denerwowały błędy,których parę zrobiłam.Teraz jak chciałam robić od nowa to gdzieś mi się zapodziała gazeta z wzorem :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Również gratuluję wyróżnienia :) Śliczne te kwiatki na kocyku. Jakoś bym nie pomyślała nigdy żeby zrobić coś takiego ze wstążek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję, takie zdolne osoby trzeba doceniać:-)
    Firanka bardzo mi sie podoba, kwiatki na kocyku pomysłowe.
    Pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń