Po tygodniowej przerwie wracam do Was. Wbrew pozorom nie był to okres jałowy twórczo, bowiem moje bąble są szalenie chłonne wszelkich nowości i babcia musiała stanąć na wysokości zadania. Kredki i farbki już ich do końca nie zadowolą, więc musiało być trochę inaczej. Dzisiaj też usiadłam do doniczek, bo pomysł był wcześniej, ale realizacja z konieczności dopiero dzisiaj. Wykorzystałam bardzo cienki sznureczek na zawijasy i to tyle. W trakcie pracy zrobiłam zdjęcia jeszcze na czarnym tle, bo doniczki wydały mi się interesujące, ale nie pasowały do niczego. W każdym razie chciałam pokazać jak wyglądają w połowie pracy i że naprawdę nic im nie brakuje.
Przygotowuję też prace na wymiankę Bożenki z Anielskich sekretów, ale nie mogę jeszcze nic pokazać. Namawiam jednak wszystkich do udziału, bo i temat ciekawy
.A oto praca mojego wnuka i zarazem niespodzianka dla niego, bo nie wie, że ją pokażę. Tło wykonane ze skorupek jajek, pomalowane akrylem i pierwszy dcoupage. Byliśmy wszyscy dumni
Praca zbiorowa: Antek, lat 5 i pół, trochę Staś, lat 2 i 10 mieś. no i babcia, lat dużo. A praca powstała dla tatusia Antka.
No to spędziłaś czas całkowicie twórczo !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Twórczo do kwadratu. Dzięki.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem pracy wnuków :) Nie mogę wyjść z podziwu :) No,ale co się dziwić skoro mają taką babcię :)
OdpowiedzUsuńAleś mi Kasiu docukrzyła. Pozdrawiam Cię gorąco.
UsuńNo proszę jakie zdolne wnuki! I to pierwsze deku, niczego sobie! Od pierwszych lat zarażone bakcylem twórczego spędzania czasu!
OdpowiedzUsuńLiczę na to, że tak zostanie. Pozdrawiam.
UsuńPrzyłączam się do poprzedniczek ,piękne prace wnucząt.Myślę,że zdolności manualne odziedziczyły po babci.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle słodziaki zbieram. Pozdrawiam.
UsuńPrzyznaj się kochana Babciu, że Ty tylko nieznacznie pomagałaś :D
OdpowiedzUsuńSuper prace! Tatuś będzie zachwycony :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie:)
Gdybym pomagała to moment i byłoby zrobione, a przecież i o czas tu chodziło. Przy pracy zbiorowej każdy musiał wnieść swój wkład. Pozdrawiam.
Usuńno to babcia sie spisała:))))a te doniczki cudne:)))
OdpowiedzUsuńDzieki
UsuńJak widać talent po babci:)))) nic dodać, nic ująć:))) Donice świetne,Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTato też zdolny, więc jak się te wszystkie talenty w jednym ciałku skumulują to geniusz wyjdzie!
UsuńPracowity maiłaś tydzień....))))że cho..cho... Dzieciaki również. Mój wnusio uwielbia robić " prace " jak to on nazywa...najlepiej to co ja robię....Gorące buziaki pa...
OdpowiedzUsuńA przed chwilą dowiedziałam się,że nie pobyt nad morzem, nie pobyt w domu, ale u babci Danki i dziadka Leszka jest najlepiej. Nic dodać nic ująć, warto było no nie?
UsuńPrace wnuków śliczne.Koń ekstra, praca zbiorcza też;-)
OdpowiedzUsuńDonice kapitalne!
Baśka, tyle komplementów na noc? Dzięki, dzięki.
OdpowiedzUsuńPiękne doniczki! Jestem nimi zauroczona! Ale obrazek wnuków - piekny i to co najważniejsze, że od małego potrafią współpracować pomimo różnicy wieku! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ tą współpracą różnie bywa, ale ostatecznie nie było tak źle.
UsuńDoniczki rewelacyjne.Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńNo a co do pracy wnuków to mogłabym bardzo długo.I tak zabraknie odpowiednich słów do określenia tego, co bym chciała przekazać.Bo jak określić poza zachwytem nad piękną pracą, uczucia które temu towarzyszą nierozerwalnie:)))))Jest mi to doskonale znane.
A najwspanialszą odpowiedzią jest to co napisałaś w odpowiedzi u Ulencji:)
Pozdrawiam serdecznie
Mamy to szczęście, że możemy tego doświadczyć.
UsuńCzynisz piekniejszym życie wokół siebie, a to wymaga taż piękna wewnętrznego :)
OdpowiedzUsuńElka,to najpiękniejsze słowa skierowane w moim kierunku. Nie wiem czy na nie zasługuję. Pozdrawiam.
Usuń