środa, 17 października 2012

Do kompletu

powstała sakiewka. Klimat podobny i na przekór porze roku temat bardzo letni. Sakiewka umocowana za pomocą karabinczyka. Można odpiąć, ale wcale nie trzeba. Sprawdzone, bo pierwsze wyjście na zakupy zaliczone.







                        

    A teraz chciałabym zaprosić Was do jednego z moich ulubionych blogów Manufaktury Dobrych Klimatów. Jak celna jest nazwa przekonacie się jak zajrzycie do Ulki. Talent jakich mało. Każdy post to cała masa ciekawych pomysłów i inspiracji. To właśnie za pozwoleniem Ulki zrobiłam moim ptaszkom porządną stołówkę. Tak naprawdę, to wypróbowałam, bo na pewno trzeba będzie dzieło powtórzyć jak przyjadą wnuki, a plamy dać nie wolno. Nie miałam odpowiedniej butelki, dlatego wzięłam jaka była. U Ulki praca znacznie ciekawsza. Zajrzyjcie.












A to pdusia z czterech łapek.




48 komentarzy:

  1. Sakiewka jest bajeczna, nie znam tej techniki, ale jestem nią zauroczona, piękne kolory, kształty, no po prostu bajka.

    Odwiedziłam polecanego bloga i muszę przyznać że z przyjemnością oglądałam piękne przedmioty jakie wyczarowała właścicielka "Manufaktury", co nie znaczy że Twojej butelce można by coś zarzucić, mi się bardzo podoba myślę że ptaszki też będą zachwycone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, cudna jesteś. Technika prosta i niezwykle wciągająca. A do Ulki warto zaglądać, to szalenie kreatywna osoba, z całą masa pomysłów i to nie byle jakich.

      Usuń
  2. super wykonana, nie wspomnę o pomyśle na nią samą.
    ale jestem pod wrażeniem tego karmika dla ptaków, sama muszę jakiś zrobić, córeczka lubi patrzeć na ptaszęta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to wskocz do Ulki, tam krok po kroku. Ja spróbowałam z myślą o wnukach, bo pewnie mnie to nie ominie. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Mialam zajzec na blogi tylko na chwile i bez pisania komentarzy ale powstrzymac sie nie moglam - cudna sakiewka i piekny hafcik! A stolowka dla ptaszkow jest sliczna sama bym chetnie sie w takiej stolowala!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepieknie wyszedl Ci ten haft wstazeczkowy na lnianej sakiewce..a wstazeczki to zapewne sama malowalas bo ja jedwabnych w tych kolorach nigdzie nie spotkalam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To satynowe wstążeczki, kupine w takich kolorkach.

      Usuń
  5. Zapomnialam dodac ze Twoj pies humor mi poprawil bo mialam wisielczy s pomysl na stolowke dla ptaszorkow musze natychmiast odgapic bo zima idzie w naszym ogrodzie zima jest aZ KOLOROWO OD PTAKOW I WIEWIOREK:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to dzisiaj psiaczek na cos się przydał, a wiewiórek Ci zazdroszczę.

      Usuń
  6. Danusiu, fajne sakiewka z pięknym haftem.
    Stołowkę taką już gdzieś spotkałam i też myślę o sprawieniu podobnej... pewnie bez transferu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mariaż juty z atłasową tasiemką, bardzo udany, wysmakowany,pięknie to wymyśliłaś ... gratuluję talentu :D ...
    poczynania Uli śledzę i podziwiam od początku jej blogowej zabawy , ech gdybym tak umiała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brak mi słów by wyrazić moje uznanie dla twoich prac.
    Sakiewka jest prześliczna!
    Stołówka również wspaniała.
    Przypomniałaś mi, że czas pomyśleć o czymś dla ptaszków do mojego ogródka.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A stołówka to fajna zabawa z dziećmi. Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Jak to się stało, że przegapiłam tak piękną torbę...? Nie widziałam poprzedniego Twojego posta... :( A tu taka cudna torba... a do niej sakiewka... CUDO !
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio często wskakiwałam, więc miałaś prawo przegapić. Teraz nastąpi przerwa, bo dzieciaczki zjeżdżają. Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Wspaniały komplet! i nietuzinkowy karmnik - ptaszki z przyjemnością będą przylatywały do takiego baru ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Danusiu dzięki, aż mam lica spowite rumieńcem....Bliźniaczka torebkowa super...No jestem dumna z Ciebie i z karmiczkowego dzieła , sukieneczka ekstra - żeby tylko nie przylatywały same dziewczynki....hi..hi.. Ale jedzonka to chyba na całą zimę starczy. Zasiedziałam się wczoraj dziurce do późna a tu taka miła niespodzianka w komentarzach...Gorące buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A cóż ja takiego napisałam-cała prawdę i tylko prawdę.A co do karmniczka to jestem spokojna, będzie ich nadmiar. Pewnie ze dwa jeszcze trzeba zrobić. Pozdrawiam Cię Uleńko.

      Usuń
  12. karmniczek również i twój cudny:)0...a sakiewka to wisienka na torcie z tą torbą:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Należę bardziej do tych zakręconych bałaganiarzy, więc taki komplet to wyjście awaryjne.Pozdrawiam.

      Usuń
  13. Jaki świetny pomysł na karmnik!

    OdpowiedzUsuń
  14. Super stołówka, mam nadzieje, że będzie ją odwiedzać bardzo wielu gości:)
    Torba i sakiewka prześliczne,w moich ulubionych kolorach. Taki "dwojaczek" miły i elegancki. Brawka wielkie, ale to przecież wykonała bardzo zdolna i kreatywna osóbka!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szare, zgrzebne to też moje klimaty. Pozdrawiam Cię, Elunia.

      Usuń
  15. Podziwiam Twoje hafty są piękne,a ptasia stołówka super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się pokazać inne, może ciekawsze. Pozdrawiam.

      Usuń
  16. Karmnik jest obłędny ! Prawdziwie wypasiony :-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko ptaszków u mnie sporo i jeszcze trzeba ze dwa wykonać. Pozdrawiam.

      Usuń
  17. Sakiewka pasuje jak ulał:))) Do Manufaktury zaglądam systematycznie:))))Widziałam tam stołówkę:)) Twoja jest też pięknie wykonana:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana. Jutro przyjeżdżają wnuki i trzeba być przygotowanym. One zawsze czekają na ciekawe działania. Czyli będzie karmnik i papierowe aniołki. Pozdrawiam.

      Usuń
  18. Karmnik dla ptaszków prześliczny! A torebeczka jaka cudna i jeszcze ta mała sakiewka, przecież w torebce przyda się każda dodatkowa kieszonka :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. no brakowało tej torebce tej sakieweczki ;). a karmnik na pewno spodoba się ptaszkom :).

    OdpowiedzUsuń
  20. I torebka i sakieweczka śliczne a karmnik rewelacja - może i ja taki zmajstruję dla naszych żarłoków.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ super ta sakiewka.Karmnik rewelacyjny- a to sie ptaszyny ucieszą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może by się i ucieszyły,ale karmnik pojechał z wnukami do ich domku. Niech tam się ptaszyny cieszą. Pozdrawiam.

      Usuń
  22. Komplecik przecudowny. Fakt ula ma świetne pomysły, zgadzam się z tobą w 100%. Stołówka dla ptaszków jest wspaniała, chyba też taką zrobię :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja zabiorę sie za następny, bo mój z wnukami wyjechał. Pozdrawiam.

      Usuń
  23. Przepiękna torebka i kosmetyczka :) Cudny jest ten haft wstążeczkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ...aaaaaaaaaa dech mi zaparło, ale torba, ale sakiewka...!!!

    OdpowiedzUsuń