poniedziałek, 8 października 2012

Poważne wyzwanie

czyli przeróbka sosnowej witryny na użytek łazienkowy. Najpierw długo przyglądaliśmy się meblowi i zastanawialiśmy się, na ile przyda nam się w łazience. Potem, jak już był pomysł, długo i cierpliwie wyzbywaliśmy sie lakieru. Tu pomógł internet i konsultacja telefoniczna z zięciem. Malowanie to kolejne dwa dni. Poprawki i jest. Nasz własny mebel. Duma rozpierała nas kolejne dwa dni.



     Nie chciałam, aby był to tylko mebel dekoracyjny. Taki nam niepotrzebny, bo gdzie proszki, środki czystości, ręczniki? Stąd zasłonka z kurkami i problem załatwiony. A u góry, skoro  musiało być dekoracyjnie, to koniecznie lawendowo.






    Potem to już za ciosem. Nowe firanki, bardziej może zasłonki, ale bez nadruku, żeby nie było przerostu formy nad treścią. A i część dekoracji powróciła z tarasu do domu.



    Worek na szczotki i inne drobiazgi.  W końcu ze wszystkim się mieszczę i wszędzie porządek.


    I tak już właśnie mam, jak przychodzi jesień, to w ramach terapii psychicznej zmieniam, dekoruję, przestawiam itd. Aż do wiosny.
    W ostatniej chwili udało mi się z tarasu złapać tęczę.

56 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Troszkę trudu ,troszkę potu a potem tylko duma, radość i znowu duma.Piękna witrynka a łazienka wprost cudowna.Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co tam, jak szaleć to szaleć. A tak na poważnie, to było sporo pracy.

      Usuń
  3. Cudna! Chcialabym miec taki piekny mebelek :) Pieknie ozobiony, a ta zasłona jest idealna! Warto bylo sie pomeczyć. Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że polubiłam ten mebelek od pierwszego wejrzenia. Pozdrawiam Oleńko!

      Usuń
  4. troche pomysla,a efekt powalajacy...swietnie wszystko ze soba zyje w harmonii...widoczek za oknem przepiekny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez zawsze powtarzam, że tak niewiele trzeba.Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Strasznie fajny ten Wasz mebelek, przepraszam to poważny mebel.Cieplutki i oryginalny.Szczerze gratuluję no i troszeczkę zazdroszczę,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że mebelek, ale tyle się napracowaliśmy, że chyba "to coś" jest większe niż mebel.Pozdrawiam.

      Usuń
  6. pomysł z woreczkiem na grzebienie- rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna, pojemna i bardzo praktyczna:)))) Wiem, bo mam taką samą w łazience:))))pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ macie pięknie w łazience :) Odnowienie mebla i te wszystkie dekoracje rewelacja :)
    Możecie być dumni z takich wspaniałych pomysłów :)
    I ostatnie zdjęcie jakie piękne.U nas wczoraj też wyszła piękna tęcza,ale bardzo szybko zniknęła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię tak cudaczyć i sprawia mi to naprawdę przyjemność. Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Danusiu, no i znów mam motywację aby Cię odwiedzić i zobaczyć to cudo w realu. Qrcze... mnie najbardziej przeraża właśnie usuwanie lakieru... normalnie nie mogę przejść przez ten etap:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowity efekt. Świetny pomysł na pakowny mebel.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było coś wykombinować i dobrze się złożyło,że wpadła nam w ręce witrynka. Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Nawet sobie nie wyobrażasz,jakiej ochoty mi narobiłaś na taką witrynkę!!!!!!!!Jest piękna.Tylko nie rozumiem. Dlaczego duma WAS rozpierała zaledwie dwa dni:))))))))))Ona jest warta dożywotniej dumy tak jak i pozostałe prace.Piękne to ostatnie zdjęcie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dobra,lubimy ją. Może dlatego, że wcale nie było łatwo.Jak się człowiek napracuje, to zupełnie inaczej patrzy na to, co zrobił. Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Juta dobrze to określiła,że duma z takiego mebelka dożywotnia.
    Podziwiam za chęci do pracy i podziwiam końcowy efekt -cudo

    OdpowiedzUsuń
  13. pięknie go odmalowaliście..śliczna masz łazienkę:))ps.moja taratez czeka na przeprowadzkę do łazienki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najchętniej wszystkie starocie wrzuciłabym do domu, ale sie nie da. Pozdrawiam.

      Usuń
  14. Piękna przemiana :) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  15. Witrynka super.100 razy ładniejsza, niż jakiekolwiek półki, ale niestety trzeba dla niej trochę miejsca, czego mi brakuje..:Moją uwagę zwróciła stara tara, ale sie zrymowało:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rok temu mieszkałam w bloku i na nic nie miałam miejsca. Teraz mogę trochę poszaleć. Pozdrawiam.

      Usuń
  16. Wyszedł piękny mebel i w dodatku "dwufunkcyjny" dekoracyjny i praktyczny :) Łazienka ze wszystkimi dodatkami wygląda przytulnie i romantycznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję. Dopóki nie znajdziemy pomysłu na łazienkę, trzeba sobie radzić. Stąd te wszystkie dodatki.

      Usuń
  17. Danusiu,czuję klimat Twego domu, obraz mi w tym pomaga. A we wszystkim co robisz czuje się magię :))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Joasiu. To w sumie zupełnie normalny dom, nic nadzwyczajnego.

      Usuń
  18. Piękny mebel . Dekoracyjno-użyteczny. Naprawę Twój dom jest super. Szkoda że nie mogę go zobaczyć, ale chociaż w necie mogę pooglądać :) Serdecznie pozdrawiam. Tęcza cudna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest dom, który ma 11 lat. My mieszkamy w nim rok i cztery miesiące. Chciałabym zrobić w nim wszystko po swojemu, ale są rzeczy ważne i ważniejsze. Stąd pomysły, aby stał się przytulny. Ale i tak bardzo go lubimy. Pozdrawiam.

      Usuń
  19. No moja kochana ...to jesień ma super wpływ na Twoje prace.....Mebelek uroczy i funkcjonalny. Dodatki super dobrałaś. ja na razie robię puste przebiegi i bałagan w materiałach ale co tam ...Gorące całusy pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jak zaczniesz, Uleńko, to na pewno będzie szaleństwo. Już to czuję. Pozdrawiam.

      Usuń
  20. Mebel wyszedl zaskakujaco udany..potrzebny i mily dla oka..wtopil sie we wnetrze a te nadruki sa tak swietne ze sama chcialabym takie sobie porobic na woreczkah ale bladego pojecia nie mma jak sie do tego zabrac. Widze w worku ladny lawendowy grzebien i juz Ci go zazdroszcze .)A wiesz ze nigdy nie umalowalam zadnego mebla.Dlatego dodatkowo Cie podziwiam .)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to też debiut. Zawsze były drobiazgi, no i musiał być ten pierwszy raz. Najpierw trochę teorii i dobrych rad, a potem to już jakoś było. Chociaż przyznam, że łatwo nie było. Pozdrawiam.

      Usuń
  21. Krásne tvorenie a nová skriňa sa mi veľmi páči.
    Pekné jesenné dni
    Jana

    OdpowiedzUsuń
  22. Przypomina mi to "wicie własnego gniazdka" przez jaskółki - tylko się nie obraź i nie śmiej za to porównanie:)
    Wszystko co robicie ma swój smak i tworzy przyjazną atmosferę. Jestem zdania, że rzeczy własnoręcznie wykonane, bardziej się lubi i szanuje.
    Szafka pięknie przywrócona do życia. Najbardziej mi sie podobają te wszystkie woreczki, kieszenie na drobiazgi. Wszystko uporządkowane i ma właściwe miejsce. Chciałabym też tak...
    Pozdrawiam miło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tak naprawdę tworzymy, Elunia,to nasze gniazdko. A do tego sprawia nam to ogromną przyjemność. Jak zaczynam jakąś rzecz, to od razu inne pomysły przemykają przed oczami, stąd te woreczki i inne drobiazgi. Pozdrawiam.

      Usuń
  23. WPROWADZAM SIĘ DO CIEBIE! MOŻESZ MNIE ULOKOWAĆ W LAWENDOWEJ ŁAZIENCE... :)
    Naparstnice, tak jak i wcześniej lawenda - będą należeć do moich ulubionych, dodatkowo za piękny kolor. Chyba będę wielbicielką maleństw...może i szafirki się pojawią...i chabry...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrafisz wprowadzić mnie w cudny nastrój. Uśmiałam się ogromnie.Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
    2. Przeczytałam Twoją odpowiedź :). Donoszę Ci o tym, żebyś nie myślała, że napisałaś w próżnię :D.
      Buziaki posyłam i czekam, przebierając nogami, na coś zielono-pomarańczowo-żółtego. Nie wiem co, ale będzie pięknie.

      Usuń
    3. No to chyba muszą być astry. Pozdrawiam i cieszę się,że mnie odwiedziłaś.

      Usuń