ponieważ dwie pierwsze przesyłki, to misternie wykonana biżuteria frywolitkowa szalenie zdolnych dziewczyn: Ani - Chranny "W związku z...nitką"
Nigdy nie próbowałam i nie umiem robić frywolitek, ale wzbudzają we mnie ogromny zachwyt.
Śliczną poduszkę podarowała nam Ewa z bloga"Ewuś czyli blog o wszystkim"
A Dorota z bloga Doroty drooty... z Łodzi przysłała pokrowiec na smartfona i zakładkę do książki, a od jej mamy szydełkową serwetkę.
Klaudyna z Karmelowej krainy uszyła śliczne jaśki.
Kiedy już kończyłam pisać posta, pan listonosz odwiedził mnie jeszcze raz i dorzucił paczuszkę od Ulencji z Manufaktury Dobrych Klimatów, a w niej tyle pięknych różności.
Plamka dziękuje za wszystkie dowody troski i melduje, że ma się dobrze, tylko jakoś dużo mniej z domu wychodzi.
Same cuda!!! Zazdroszcze Ci, chociaz wiem, ze zazdrosc to bardzo brzydka rzecz! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńwspaniałe prace spływają od wspaniałych serc!
OdpowiedzUsuńDanusiu Ty będziesz musiała jechać na festyn ciężarówka hi,hi.Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuń...albo przenieść cały festyn do Twojego ogródka, żebyś nie musiała nigdzie nic tachać:)))
OdpowiedzUsuńps. "głaski" dla Plamki:)
Same ochy i achy, jak zawsze !
OdpowiedzUsuńRóżyczki cudne, dzięki za pomysł, bo przy okazji można się czegoś nauczyć :)
Danusiu nazwa mojego bloga to: Doroty drooty ... :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że wpływa dużo prac i że moje zdążyły pozdrawiam
Z doświadczenia wiem, że drobiazgi biżuteryjne najlepiej schodzą na kiermaszach, a że zaczyna się czas kwitnienia róż, więc postawiłam na różyczki. Mam nadzieję, że choć jedna para się sprzeda :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! I serdeczne pozdrowienia dla Mikołaja oraz Rodziców. Już nie zdążyłam przygotować niczego dla chłopca, a gotowych rzeczy nie mam, bo dzieci wokół mnie na razie brak...
PS
UsuńNaszyjniczek położyłaś na lewej stronie :)))))))
jakby ten kiermasz był gdzieś koło mnie to bym wszystkie kupiła!:)))))
UsuńJustynko, ja myślę, że to byłoby do załatwienia z Danusią :)))))))
UsuńPreciosos trabajos!!!
OdpowiedzUsuńŚłiczności :)
OdpowiedzUsuńRóże i jaśki zwalają z nóg .Podobaja mi się wszystkie prace , ale zawsze cos przykuwa uwagę .Aż się dziwie , ze ja takich rozowych kolczykow jeszcze nie mam .
OdpowiedzUsuńCieszę się,że dotarły moje poszewki ;) Ale tego wszystkiego jest i pewnie jeszcze sporo przybędzie.Super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)