To nie takie proste jak myślałam. Pan listonosz przybył skoro świt, bo przesyłek naprawdę dużo. I w tym wszystkim ja, która za moment będzie odkrywać tajemnice. Jaki to cudny moment - czuję się jakby mnie ktoś wyjątkowo hojnie obdarował, trochę jak małe dziecko. Potem wzrost ciśnienia, ochy, achy, ogromna radość i wzruszenie. Cudny stan.
Prace pokazuję zawsze w takiej kolejności, w jakiej otwieram paczuszki.Od Ulki - Trilli - prawdziwa, magiczna mgiełka.
Z Pracowni Rękodzieła nabiegunachArt od Sylwii cudowny powiew lata, ręcznie uszyte wakacyjne zawieszki.
Od Joasi z Pasji Joanny, szydełkowe cuda: piękna serweta i woreczek na mydełko.
Od Dorotki z "Robótek, kuchni i takich tam..."znakomita, letnia torba, ozdobiona ręcznie wykonanym haftem.
Od Basi z Pięć pór roku jej własne dzieła z dedykacją
I od Oli Janik z Gdańska komplet broszek i zakładki do książek.
Bardzo, bardzo dziękuję.
Gdyby ktoś jeszcze chciał dołączyć do akcji, zapraszam http://anstahe.blogspot.com/2014/05/kochane-moje-dziewczyny.html
Serce rośnie jak się widzi taki odzew. Dzisiaj już nie zdążę ale jutro paczuszka zostanie wysłana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ale się cieszę, że tak szybko przesyłka dotarła. Dopiero co wysłałam, a tu już jest, no poczta wreszcie się spisała. Danusiu, aż miło patrzeć ile pięknych prac dociera. Widać, że dziewczyny robiły je z sercem i z miłością.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Pieke prace i piękny odzew
OdpowiedzUsuńCudne :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą Danusiu.
OdpowiedzUsuńCuda, cuda:))
OdpowiedzUsuńSuper, że potrafimy w takich sytuacjach się zjednoczyć. Pozdrowienia dla wszystkich
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńNo i dlaczego ja już u Ciebie byłam? Pomacałabym :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że taki odzew. Prace fantastyczne.
OdpowiedzUsuńI niech się dzieje!
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękne rzeczy. Moje robótki już zapakowane. Jutro jadą na pocztę i do Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI to jest piękne, jak powiedziały poprzedniczki, że potrafimy się w takich momentach zjednoczyć !
OdpowiedzUsuńPewnie czujesz się jak dziecko w sklepie z cukierkami, dreszczyk emocji jest :)
Gorące uściski :)
Ależ dziewczyny Cię rozpieszczają, fajnie tak :)
OdpowiedzUsuńMało mnie ostatnio w blogowym świecie, dlatego nic nie wiedziałam o Twojej akcji. Ale zdążę coś wysłać. Śliczne dary serca :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak to miło,że jest nas tyle :) i oby było więcej, myślę,że moja przesyłka już puka do drzwi :) pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń