i ciągle niespodzianki. Dzisiaj otrzymałam przepiękną biżuterię. Właścicielka nie chciała podać nazwy bloga, bo napisała, że to akurat w tej sytuacji nie ma znaczenia. Na domiar złego koperta była przedarta w miejscu, gdzie jest adres i mogę domniemywać, że jest to z Tarnowa. Biżuteria znakomita. Kolczyki z nefrytami - najwyższa półka. Bransoleta ze skóry zapiera dech w piersi. Pozostałe rzeczy równie piękne. Uff, to ciśnienie.
Druga przesyłka, patrzę na adres i już wszystko wiem. Jutka kochana z Kącika sznurka i szydełka i jej sznurkowe szaleństwo. Tym razem konik. Boguniu, nikt takiego w życiu by nie zrobił. Pobawiłam się jak dziecko. Ale śliczny!
Trzecia paczuszka równie cudna od Iwonki z bloga" My creamy dream" . Fantastyczna, letnia torba, zajączek i robótka szydełkowa. Iwonko, napisz, do czego służy szydełkowe cudeńko, bo nie chcę rozpakowywać.
Już wiem, to ocieplacz na kubek. Dziękuję.
I kiedy tak sobie piszę, podjeżdża kurier i kolejna niespodzianka. Bożenka z bloga "Tu mieszka miłość" podesłała swoje hafty. Fantastyczne!
Do tego dwa woreczki i zawieszka na spinki. Ależ to ładne! Bożenko, czy tę zawieszkę dobrze odczytałam? Wiesz w tym szaleństwie mój rozum wolniej pracuje.
Dziewczyny przesyłam Wam buziaki i bardzo, z całego serca dziękuję.
I miał być koniec, a tu trzeci pan listonosz. Beatka z Magicznego zakątka przysłała skrzata i dwie prześliczne torby.
Cieszę się ,że przesyłka dotarła:))tak.dobrze odczytujesz :)ta sowa to zawieszka na spinki do włosów dla małych dziewczynek:)))mam nadzieję ,że uzbieracie dużo kasy:)))ale przede wszystkim ,że Mikołaj będzie zdrowy:)czego mu życzę z całego serducha:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczęsciara :)!
OdpowiedzUsuńWspaniałości....
OdpowiedzUsuńWidzę, że serca są ogromne.
OdpowiedzUsuńJak mi się uda to przyjedę na festyn :)
Ile tego wszystkiego!!!!! super, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudownie, że wszyscy maja cudowne serduszka. , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękności!
OdpowiedzUsuńQue preciosos y variados trabajos!!!!!!
OdpowiedzUsuńTrochę się tego wszystkiego nazbierało, co i mnie ogromnie cieszy :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym sobie to wszystko obejrzała, dotknęła.... :))
Pozdrawiam :)
Padam z wrazenia!!
OdpowiedzUsuńAle piękne!! Jeszcze raz powodzenia w sprzedaży!
OdpowiedzUsuńOd samego początku, nasuwa mi się jedno - jak jest Mikołaj, to są i prezenty, nie ważne w którą stronę to działa - Mikołaj = prezenty :)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie uściski :)
Danusiu dopóki jest nadzieja i ludzie o szczodrych sercach musi być dobrze.
OdpowiedzUsuńUściski dla Mikołaja :)))
Ci kurierzy to chyba są na Ty z Tobą?;))))
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy. Bardzo żałuję, że z różnych powodów sama nic nie zdążyłam przygotować. Ale mocno trzymam kciuki za sprzedaż na festynie! Koniecznie zdaj relację!
OdpowiedzUsuń