chociaż przyznam, że Ulencja, równie gotowa, siedzi sobie w fotelu. Niestety, jej nie mogę pokazać, bo w poniedziałek poleci do Anitki. Wracając do Agaty, to jest jedną z trzech dziewczynek, które powstawały sobie równolegle do momentu fryzur, tutaj każda z nich otrzymała swój czas. Czym się różni Agata? Kapturkiem! Poza tym jest największą lalą, którą przyszło mi zrobić. To nic, że mam szablon, rysuję każdą z głowy, dlatego nie wiem jaka duża czy też gruba wyjdzie. Ale to jest dodatkowy dreszczyk emocji przy tworzeniu lal.
Tu prezentujemy kapturek.
Dzisiaj zimno i srasznie wieje, więc na sesję zdjęciową weszłyśmy na moje biurko.
Butki znajome.
śliczności, a o tym wietrze to nic nie mówię, nam szklarnie zbiło ;o(
OdpowiedzUsuńU nas na tarasie wszystko fruwała, dobrze, ze nic się nie stało.
OdpowiedzUsuńAgata jest zjawiskowa .A te buciki.To prawdziwe rarytasy.Dobrze ze nie wyciagnelas jej na to wietrzysko.Pewnie by zmarzla bidulka.Pozdrawiam serdecznie.U mnie sezon jajecznno pisankowy rozpoczety.
OdpowiedzUsuńNo nie wierzę ....doczekałam sie imienniczki ...podobna też blondynka :) chciałabym byc taka szczupła :) śliczna :)
OdpowiedzUsuńMówisz - masz. Akurat powstawała jak zaproponowałaś imię.
Usuń... strojnisia ... mistrzowski sweterek ... wszystko perfekcyjnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńPiękna:) buty rewelacyjne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawdziwy Czerwony Kapturek!:) Śliczna:)
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała Agatka, jest delikatna, dobrze, że sesja wypadła na biurku, bo z pewnością wiatr by ją sponiewierał, przynajmniej u nas, a żal by było, ojjjj żal, bo cudna jest jak i jej poprzedniczki i moje kolorki :)
OdpowiedzUsuńNa tym biurku ma niezłe towarzystwo.
Usuńjest przeurocza....
OdpowiedzUsuńi te cudne buciki.....
Przecudne , podziwiam Twoje zdolności .
OdpowiedzUsuńU mnie co chwile gaśnie światło przez ta wichurę.....Prawdziwy czerwony kapturek z tej Ani....Tylko koszyczek i gotowe...Podziwiam.....Miłej rodzinnej niedzieli pa...
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Agatka, przypomina czerwonego kapturka :)
OdpowiedzUsuńSweterek, to taki młodzieżowy, że pępek widać:)
OdpowiedzUsuńZachwycam się każdą Twoją lalą.
Pozdrawiam. Ola.
Ubawiłaś mnie tym pępkiem, bo nie zwróciłam na to uwagi.
UsuńAleż sesja zdjęciowa, jak u prawdziwej gwiazdy. Sweterek obłędny. Super jest .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatka to taka makowa panienka :))))
OdpowiedzUsuń....śliczna ta makowa Agatka :-)) uściski Danusiu !
OdpowiedzUsuńPięknie wystrojona panienka.
OdpowiedzUsuńAgata jest super!!! Zadbałaś o każdy szczegół, nawet buciki i getry wyglądają ekstra! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Agata taka modnisia.
OdpowiedzUsuńCudna Agatka, extra,nawet warkocze ma....
OdpowiedzUsuńSliczna Agatka...a w tle widze cudny obrazek z lawenda w doniczkach...sama go haftowalas?..piekny..Acha Agata ma super butki.)
OdpowiedzUsuńTa lawenda, Alu, jest wstążeczkowa.
UsuńLala boska! Z całej siły kibicuję takim pracom, kunsztowi wykonania:) Brawo!...i pozdrowienia serdeczne
OdpowiedzUsuńPrzecudna ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńśliczna !
OdpowiedzUsuńAgata jest urocza i wspaniale ubrana - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego mówiło się "Agata nogę zamiata", ta jest cudowna! i wytworna i niczego nie musi zamiatać.
OdpowiedzUsuńJako dziecko moje lalki nazywałam Megan, nie pamiętam gdzie usłyszałam takie imię.
Kolejna zjawiskowa!
OdpowiedzUsuńwspaniała !!!
OdpowiedzUsuńPrześliczna.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńMnie to zawsze zastanawia jak dajesz radę wydziergać te małe sweterki i zrobić takie maleńkie buciki i to w dodatku z haftem!!!
OdpowiedzUsuńMasz miłe dla oka biureczko i Agatka świetnie się tam wpasowała:))))
Cudna, ale pierwsze co mi się z Agata kojarzy to "Agata noga zamiata" :( Ale na pewno nie ta, ma tak pojechane buciki, że woow :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tylko koszyczek od koleżanki pożyczyć i Kapturek Czerwony piękny
OdpowiedzUsuńDanusiu każda Twoja lala to rękodzielnicze dzieło sztuki:)
OdpowiedzUsuńBajkowa dziewczynka z kapturkiem :)
OdpowiedzUsuńNastępna cudna panienka:)))Agatka :)bardzo ładne imię:)))sweterek z kapturkiem słitaśny:)))
OdpowiedzUsuńŚliczna, gdy siedzi tyłem na stole wygląda jak prawdziwa dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńAgatka prześliczna ... niesamowite są te twoje stroje dla lal :) ...no i te włosy ... kocham lalki z rudymi włosami, ale te twoje blondynki są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńSweterek robi wrażenie!!!Choć cała Agatka to niezła laska:)))
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękna :)
OdpowiedzUsuńTe quedan preciosas las muñecas, esta me encanta, besos
OdpowiedzUsuńPrzepiękna
OdpowiedzUsuńJej, ja też bym chciała takie butki, są piękne z tymi hafcikami, w ogóle cała Agatka jest zjawiskowa. Podziwiam Twoją pracę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Ona ma cudowne buty.
OdpowiedzUsuńPrzecudna jest !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUwiodłaś mnie tą lalą...taka soczysta czerwień bardzo do niej pasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrówki
Witaj! Ale piękne te Twoje lale, podoba mi się jak o nich piszesz, fajna pasja, gratuluję i podziwiam, pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuń