bowiem czeka mnie duża praca z makami. Niedawno moja Bożenka przysłała mi sporo przydasi (jak ja je kocham) i była wśród nich szyfonowa wstążka. Trochę główkowałam, co można z niej zrobić i nic mądrego do głowy mi nie wpadło. Aż tu nagle olśnienie, skoro niedługo zabieram się za makowy obraz, to może z tego szyfonu zrobię kolejne maleństwo i złapię trochę wiatr w żagle. Jak usiadłam, to robiłam tak długo, aż pokazało sie takie coś.
I jeszcze tak uważniej przyjrzałam się Bożence. Z tym fochem było jej nie do twarzy, więc zmieniłam jej fryzurkę i teraz zrobiła się całkiem miła dziewczynka.
No to teraz zabieram się za maki.
Ależ Ty masz talent!
OdpowiedzUsuńNo i będzie człowiek zdrowy, gały wytrzeszczone, gęba rozdziawiona, łeb pęka ... niedoścignione marzenie !
OdpowiedzUsuńA Bożenka teraz, to nie ja :)
Pozdrówka :)
Wiem, wiem, za grzeczna.
OdpowiedzUsuńŻe co, że niby taki łobuz jestem i tak głośno o tym mówisz, a co będzie jak się wszyscy dowiedzą :)
UsuńNo to już wszyscy wiedza. Sorki.
UsuńI co wszystko się wydało? ;)
UsuńJak na maki przystało wśród kłosów pszenicznych, śliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne !!!!
OdpowiedzUsuńJak to nie dawno usłyszałam, "czarna zazdrość " mnie zżera. tak pięknie to robisz, że tylko podziwiać i zazdrościć, podziwiać i zazdrościć...itd itd :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Piekne.Zawsze czyms zaskoczysz ze zapiera dech.Twoje obrazki sa mistrzowskie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJeżeli to jest rozruch, to co będzie potem?? Te Twoje wstążeczki wpędzą mnie z zazdrości do grobu. Mam nadzieję, ze uda mi się podpatrzeć Ciebie przy ich tworzeniu, gdy wybiorę się na naukę do Beatki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiekne te maki, klosy pszeniczne, super,!
OdpowiedzUsuńMaczków chyba u Ciebie nie było (chyba że przegapiłam), a będą moimi kolejnymi , po tulipanach, ulubionymi w Twoim ogródku :)
OdpowiedzUsuńFryzurka Bożenki bardzo udana, i faktycznie taka bardziej grzeczna :)
Witaj, Ładny rozruch, tworzysz piękne obrazki, podziwiam., a twoja lala z tymi włoskami też dobrze się prezentuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanuśka po prostu bomba :)
OdpowiedzUsuńcudowne:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne maki:)))ta wstążka idealnie wpasowała się w maki:)))
OdpowiedzUsuńCudne maki Danusiu :)
OdpowiedzUsuńMaki cudowne, a fryzurka urocza!
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał, że z jednej małej wstążki może powstać TAKIE arcydzieło! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObrazek cudowny i te maki ... -zatęskniłam za latem
OdpowiedzUsuńna wsi łażę wtedy wśród zbóż i zbieram podobny
bukiecik ;))) A Bożence pewnie wkońcu fochy przejdą
wkońcu coraz cieplej hihihi pozDrawiaM ciepło :)
Cudowne są te maki Danusiu :) ale wiadomo że po prostu masz złote ręce, które robią piękności :) pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńpiekne maki , uwielbiam maki kwiaty polne i chabry :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze rewelacja i ta ilość prac... a mnie tylko kilka dni nie było!!!
OdpowiedzUsuńDostałam wstążeczki od przyjaciółki z nakazem haftowania :)))
Muszę dokupić szerokich... bo mam w zasadzie jedną szerokość... ale za to w ilości ponaddźwiękowej ;)
Tylko kiedy ja mam haftować????
Piękne polne kwiaty!
OdpowiedzUsuńI znowu mam oczy jak talerzyki deserowe z zachwytu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makowy obrazek!
OdpowiedzUsuńMoje ukochane maki!
OdpowiedzUsuńOczarowały mnie!!!!!
Danusiu, jak je można zdobyć?????
Przepiękne te Twoje maki, uwoelbiam pola maków latem:)
OdpowiedzUsuńNo i pokazało się cudeńko makowe. A Bożenka jakby nowy charakter dostała :)
OdpowiedzUsuńAleż cudne te maki. Bardzo jestem ciekawa dużej pracy makowej.
OdpowiedzUsuńLalci lepiej w nowej fryzurce. Pewnie o to byl ten foch ;)
Dobrego weekendu
Danusiu fantastyczny makowy obrazek :) podziwiam za zdolności i cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne maki - widoczek uroczy :) Coś kapryśna ta panienka- mała ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wspaniały obrazek. Taki realistyczny...
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje obrazki, wszystkie bez wyjątku! Bardzo lubię maki, a najbardziej takie kwitnące w zbożu:)
OdpowiedzUsuńAhhh te maki...cudowne są! Płatki podświetlone słońcem...przepięknie!
OdpowiedzUsuńOjej maczki są boskie :)) widziałabym tam jeszcze niebieskie chabry :))
OdpowiedzUsuńmaki sa niezwykle, nie moge od nich oderwac oczu, wygladaja tak naturalnie jakbys przyszpilila naturalne kwiaty! niesamowity efekt! podziwiam!
OdpowiedzUsuńPRZEPIEKNE .
OdpowiedzUsuńCudny makowy obrazek. A ta fryzurka piękna- ślicznie w niej Bożence.
OdpowiedzUsuńO tak Maki z szyfonowej wstążki bardzo piękne :)))
OdpowiedzUsuńMaki przecudne!
OdpowiedzUsuńZresztą, wszystko co robisz jest piękne - masz artystyczną duszę..