Już prawie na finiszu i chyba dobrze, bo dłonie odmawiają współpracy. To już ostatnie obrazki. Teraz wszystko wykończyć i przekazać dzieciom na kiermasze.
Różyczkowy obrazek jest duży w porównaniu z tymi, które robiłam do tej pory na owalnych ramkach.
Plameczka ukulturnia się ostatnio, mówię o czytaniu książek, bo to, że @ wchodzi na stół, przemilczę
Uroczo wygląda twoja "@" na stole. Z gracją ci towarzyszy przy tworzeniu przepięknych haftów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Śliczniutkie obrazki stworzyłaś, bardzo podoba mi się ten z lawendą. A Plamka wygląda na dostojna damę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję :)
Rób Moja Droga, rób bo cuda tworzysz :) Buziole z Przytulnego.
OdpowiedzUsuńwspaniałości dla dzieci:)mama cuda przekaże:)
OdpowiedzUsuńoj na kiermasze nie doczytałam...niech trafią w wielkie i hojne serca...
UsuńZ takim pomocnikiem to się nie dziwię że Ci takie śliczności wychodzą. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDanuś ten z gałązką jabłoni - marzenie :)
OdpowiedzUsuńSliczne obrazki! U Was naprawde jest takie snieg?! U nas wiosna w pelni i zimy nie widac. Pozdrawiam przedswiatecznie:)
OdpowiedzUsuńTwoje prace są absolutnie piękne, zapierają dech. To niesamowite, że można uchwycić naturalny kwiat we wstążki.
OdpowiedzUsuńAch ta Plamka :) Cudna jest :)
OdpowiedzUsuńA obrazki są śliczne i cel szlachetny :)
Cała Ty Danusiu :)
Śliczne obrazeczki :) Jaki pomocnik słodki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow wow mega jak zawsze
OdpowiedzUsuńBrawo, pracowita z Ciebie pszczółka :))
OdpowiedzUsuńŚliczne obrazki a plamkę posmyraj za uszkiem.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne obrazki , naj , naj gałązka kwitnącej jabłoni:))Moje koty też uwielbiają mi pomagać :)zwłaszcza jak szyję to najwygodniej im na materiałach ,które mam porozkładane :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne obrazki, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńJAk zawsze robisz cuda!!!Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWciąż i ciągle nieodmiennie podziwiam Twe hafty wstążeczkowe a odkąd jestem dumną właścicielką jednego z nich, podziwiam jeszcze bardziej!
OdpowiedzUsuńŚciskam! :))
Śliczne te Twoje kwiaty!
OdpowiedzUsuńA kot...jak grzecznie leży na podkładce :P
Ależ Ci zazdroszczę i tego, że sobie siedzisz i robisz (ja wciąż nie mam czasu na pracownię) i tego, że masz śnieg - u nas mokro, buro i ponuro... Przepiękne są Twoje obrazki.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę śniegu. Podoba mi się określenie @, ale dodać trzeba, że sprytnie usadowiła się między okularami. Obrazki jak zawsze śliczne!
OdpowiedzUsuńZa oknem cudny widok...Twoje dzieła jak zwykle mnie zachwycają...Mój przyjaciel też potrafi ułożyć się na podkładce na stole...Buziaki gorące....
OdpowiedzUsuńJakie cudowne,śliczne,a kota jak moja uwielbia stół.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńQue bonitos bordados!! el gatito es precioso y queda muy intelectual al lado de las gafas, bss
OdpowiedzUsuńPiękne obrazki, uważaj żeby różyczki nie zmarzły :))
OdpowiedzUsuńTwoje obrazki są jak zwykle piękne. Plameczka wyczuła zimno na dworze to i wchodzi tam gdzie ciepełko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPlamka Ci maturę zrobi, jak tak dalej pójdzie :)
OdpowiedzUsuńObrazki jak zwykle budzą mój zachwyt. Na pewno podbiją kiermasz!
Buziaki!
Ale roboty odwalasz....
OdpowiedzUsuńsiedzisz i robisz, a my siedzimy i patrzymy jak zaczarowani:)piękne dzieła:)
OdpowiedzUsuńDanusiu uch... zachwycające obrazki,nie wiem kiedy Ty masz czas dla siebie?
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno,a Plameczka dobrze wie jak wzbudzić Twoje zainteresowanie,gdyby leżała sobie cichutko na fotelu, to mogłabyś ją nie zauważyć:)))
Piękne, delikatne i misternie wykonane.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na Święta Bożego Narodzenia i najlepszego Nowego Roku!
piekne !
OdpowiedzUsuńUrocze obrazki :)
OdpowiedzUsuńA kot to czyta czy uczy się czytać ??
Mój też włazi na stół.....
Piękne obrazki. A @ urocza :)
OdpowiedzUsuńPlameczka to mądra kotka:))chce być oczytana,a nie jakaś niedouczona:))ale że już okulary potrzebuje?:))))
OdpowiedzUsuńNo przepraszam,a co na podłodze ma czytać?? obrazki są cudne,nie mogę się napatrzeć na te kwiatki,coraz bardziej mnie korci,żeby spróbować,choć takie jak Twoje to mi baaardzo długo nie wyjdą,ale korci mnie zobaczyć,czy potrafię
OdpowiedzUsuńObrazki przecudnej urody, na pewno znajdą nabywców, oby byli hojni. Ślicznie u Ciebie, biało, świątecznie, no chyba, że już się stopiło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przesliczne obrazki.
OdpowiedzUsuńA kot ...jak to kot .
Nikt nie zna metody przekonania kota aby nie siedzial na stole:):):)
Piękne prace a kot niesamowity pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńoch jak ja bym chciala takiego pieucha na kolankach, mruczacego grzejacego :)
OdpowiedzUsuńpiekne prace jak zawsze Danusiu
Jakie to cudne co robisz, ale kotek przykuł chyba bardziej moją uwagę, bo ja mam dwa - he, he- jestem kociara - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudne obrazki:)
OdpowiedzUsuńKOcurek własnie przestał czytać?
Szczęsliwego Nowego Roku:)
Buziaki:)
M.Arta
Twoje prace jak zawsze mnie zachwycają i nieustannie podziwiam za talent :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco i życzę samych radosnych dni w Nowym Roku.