Ponieważ technika prosta, podaję przepis:
medium do decu na tkaninie (wystarcza na długo)folia aluminiowa
papier do pieczenia
serwetka
materiał
Pod materiał podkładamy folię aluminiową. Wycinamy wzór z serwetki, kładziemy na materiale. Smarujemy klejem i zostawiamy na noc do wyschnięcia lub 12 godzin. Nakładamy papier do pieczenia i prasujemy żelazkiem nastawionym na dwa kółeczka To wszystko. Proste prawda?
A teraz dobre rady.
1. Staramy się zbyt daleko nie wyjeżdżać z klejem poza obręb serwetki.2. Delikatnie przyklejać od środka na boki.
3. Nie przejmować się zbytnio zagnieceniami, żelazko dokona cudów.
4.W czasie wysychania można dojrzeć, gdzie serwetka odchodzi i poprawić.
5. Zbyt gorąca temperatura żelazka spowoduję zażółcenia kleju.
6. Prać w temperaturze 30 stopni.
To tyle. Polecam, bo to ciekawy sposób ozdabiania różnych rzeczy i kapitalna, nieskomplikowana zabawa. Ja posmakowałam dwa lata temu i często do tego wracam.
Ładniejsze prace patrz: wczoraj.
Ładniejsze prace patrz: wczoraj.
Opis pracy wydaje się prosty a efekt wspaniały,wart spróbowania.Dziękuje za kursik i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż proszę.Pozdrawiam.
UsuńCudownie, że o tym napisałaś. Namówiłaś mnie i na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, warto spróbować.
UsuńWszystko bardzo fajnie opisane i wygląda na nieskomplikowane :) Pewnie kiedyś wypróbuję :) Szczególnie cenne te dobre rady :)
OdpowiedzUsuńJak ja się uczyłam, to ich nie było. Wypracowałam je po kilku próbach. Pozdrawiam.
UsuńSpróbowałam raz i to nie dla mnie,ale Tobie wychodzi super!!!Pozdrawiam serdecznie-Beata
OdpowiedzUsuńByły kłopoty, czy nie podeszło?
UsuńBardzo się cieszę, w końcu się doczekałam na kursik:) Bardzo Ci dziękuję:) Będę próbować...muszę tylko kupić to medium.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego wieczoru życzę:)))
Spróbuj, bo jak widać to nic trudnego. Wystarczy ładna serwetka. Pozdrawiam.
UsuńW sumie nie trudne, ale myślę że i tak trzeba mieć do tego talent :P
OdpowiedzUsuńNie trzeba.Pozdrawiam.
UsuńDziękuję Danusiu....Będę próbować...Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńNa początek polecam małe elementy i stopniowo wprowadzać wieksze i wyjdzie. pozdrawiam.
UsuńNo i zachęciłaś mnie. Zaraz kupuję medium przez internet i spróbuję. Dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńProszę i pozdrawiam.
UsuńDzięki za kursik, jak znajdę chwile to spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Zawsze fajnie cos nowego spróbować. Pozdrawiam.
Usuńświetny kursik, bardzo przydatny:)
OdpowiedzUsuńDo wypróbowania. Pozdrawiam.
UsuńOO! A tutek podlinkuje na blogu inspiracyjnym :) mogę prawda? jutro przygotuje instrukcję podpisywania zdjęć :) A serwetka z kwiatkami cos mi znana :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOlka już umiem, ale możesz umieścić na blogu inspiracyjnym, a ode mnie bierz co Ci potrzebne. Buziaki. A serwetka przyleciała z daleka...
Usuńno patrz, a ja już myslałam, ze kogoś zmolestowałas zeby zrobił Ci napisy :) widzisz! dzieki mojemu nieplanowanemu natłokowi spraw - sama się nauczylaś! zdolna jesteś!
UsuńJa tam nadal nie umiem... tych napisów :(
UsuńA wiesz, ze ja jeszcze nigdy nie probowalam.. Zachecilas mnie bardzo:) super kursik, dzieki:) Jakie piekne te wszystkie woreczki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak wyjdzie. Pozdrawiam.
UsuńRewelacyjny pomysł. Morze i ja spróbuje!?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zachęcam. Pozdrawiam.
UsuńSuper kursik:) sprawa wydaje się być bardzo prosta, dzięki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńProszę i pozdrawiam.
UsuńNiesamowite! Nigdy bym nie pomyślała że to takie proste! Dziękuję z całego serducha za to że zechciałaś się podzielić z nami tą techniką. Już po komentarzach widać jak wiele osób uszczęśliwiłaś :) Ogromniaste buziole przesyłam :)
OdpowiedzUsuńDzięki za buziole. Pozdrawiam.
UsuńBardzo, bardzo Ci dziękuję! Myślę, że niebawem coś spróbuję zrobić sama. Muszę tylko nabyć odpowiednie materiały. Czasem zoś wydaje się znacznie trudniejsze niż jest w rzeczywistości...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
A przecież fajnie wygląda.Pozdrawiam.
UsuńOstatnią moją szkatułkę ozdobiłam właśnie decu na tkaninie:)
OdpowiedzUsuńlubię ozdabiać tą metodą, jest szybka, łatwa i daje świetny efekt:)!
Pozdrawiam ciepło:)
Bardzo dziękuję za ten tutorial :) będę próbować, może i ja coś fajnego zrobię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem ciekawa. Pozdrawiam.
UsuńWydaje się nie trudne, muszę spróbować. Dzięki za tutorial :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę.
UsuńFajnie, że się dzielisz umiejętnościami:)) Końcowe dobre rady bezcenne:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Służę w każdej kwestii. Nie mam żadnych oporów dzielenia się tym co umiem. Pozdrawiam i witam.
UsuńBardzo fajnie ,że ktoś wymyślił transfer,bo to rzeczywiście szybka metoda przeniesienia wzoru na tkaninę:)))
OdpowiedzUsuńTo chyba raczej decoupage, ale co tam.
UsuńŚwietny kursik - z chęcią skorzystam:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę.
UsuńOj coś mi się wydaje, że mnie zaraziłaś:) Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńdzięki za uchylenie rąbka tajemnicy :) zawsze wydawało mi się, że to strasznie skomplikowane jest, a tu się okazuje że nie :)
OdpowiedzUsuńNo i cos nowego. Pozdrawiam.
UsuńFajnie. Pozdrawiam Gosiu.
OdpowiedzUsuńLeciuteńka powłoka jest, ale mało widoczna, to chyba zależy od warstwy kleju i potem prasowania. Muszę sie przyjrzeć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTego nigdy nie robiłam... a efekt fajny faktycznie...
OdpowiedzUsuńCzasami coś może się przydać dla Zuzi. Ja zrobiłam fajne woreczki do przedszkola. Pozdrawiam i codziennie będę dziękować Beatko za materiały. Wczoraj już sobie naciągnęłam na ramki.
UsuńSuper kursik! Na pewno kiedyś skorzystam. Miłej nocki ☺☺☺
OdpowiedzUsuńDziękuję, była taka sobie. Pozdrawiam.
UsuńJeszcze tego nie próbowałam, a faktycznie nie ma z tym dużo zachodu, dziękuję za taki super kurs, serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŻadnego zachodu, wiec mozna spróbować. Pozdrawiam.
UsuńTwoja wiedza, jaką się z nami podzieliłaś napewno zaowocuje wieloma pięknymi pracami!!! Dziękuję!!! Może i ja kiedyś spróbuję - choć z szyciem na bakier jestem "0)
OdpowiedzUsuńMam taka nadzieję, a jak spróbujesz to zapewne nam pokażesz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie wyróżnienie The Versatile Blogger.
OdpowiedzUsuńJuż podziękowałam Gosiu. Byłam przed chwilą.
UsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie The Versatile Blogger. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu. Pozdrawiam.
UsuńZaglądałam, zaglądałam, ale jakoś po cichutku :-). Zaczynam dopiero w decu i nawet medium mam ale bałam się do niego zabrać, bo diabeł zwykle jest w szczegółach ... Dziękuję za rady .... Nawet mam już przeznaczone do ozdabiania płócienko... Piękne rzeczy robisz, ogromnie podziwiam. Obrazek z tulipanami bardzo mi się spodobał - jak ja tęsknię do wiosny!
OdpowiedzUsuńJa też już tęsknię. Pozdrawiam.
Usuńcudnie! musze kupic taki klej :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
UsuńFajnie, że to pokazałaś, bo nigdy się nie brałam myśląc, że to znacznie bardziej wymagające. Na bluzkę też można (chodzi mi o noszenie na sobie)?
OdpowiedzUsuńDawno nie zaglądałam, te tulipany są fenomenalne, niczym żywe.
Można na bluzkę, ale bardzo starannie musisz wykonać, żeby brzegi nie odstawały.
UsuńA więc to tak, hmmm, nie wygląda na rzecz okrutnie skomplikowaną. Wielkie DZIĘKI Danusiu za ten tutek :***, może i ja coś nakleję córeczce na bluzeczce....
OdpowiedzUsuńPreparat widzę pierwszy raz :)
Możesz, ale nie polecam na białej, bo za często trzeba prać.
Usuńopis wydaje się prosty i efekt jak najbardziej udany,ale znając mnie, pewnie coś bym zepsuła ,wiec nacieszę oczy Twoimi pracami :)
OdpowiedzUsuńTrudno to zepsuć, naprawdę. Pozdrawiam.
UsuńTak świetnie napisane, że az się prosi aby spróbować.Dziękuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super tutek i pięknie zilustrowany!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dobrze pokazane,nic tylko robić!
OdpowiedzUsuńMyślisz, że w przypadku ubrań jest to dobra metoda?
OdpowiedzUsuńWOW ale to ciekawe i śliczne :)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńPrzychodzę do Ciebie od Joasi!
Jestem oczarowana Blogiem i wszystkimi Twoimi pracami!!!!!
Są świetne.
Jestem całkowity antytalent. Kiedyś muszę spróbować...
Mam do Ciebie ogromną prośbę. Gdzie mogę kupić Textil Medium. Ja nie mam pojęcia.
Serdeczne dzięki.
Pozdrawiam:)
Super kursik prace śliczne pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń