darów Waszych serc dla Mikołaja. Sama jestem ciekawa co to będzie za parę dni, kiedy się to wszystko skończy. Codziennie odbywam wycieczkę po pięknej galerii rękodzieła i czuję się wspaniale.Co dzisiaj nowego? Kolejność jak zwykle przypadkowa.
Od Kamili z bloga d-ugu.blogspot.com otrzymaliśmy wielkie pudło przecudnych przytulanek. Od razu kotek skradł moje serce. One w rzczywistości są jeszcze piękniejsze.
Od Elis z bloga Zamiast, fantastyczne przepiśniki. Ela nawet przesłała gotowe zdjęcia, ale przez przypadek skasowałam je, bo poczta mailowa ostatnio pęka w szwach. Pamiętałam, że tak mniej więcej zdjęcie wyglądało.
Olka z bloga Ażurek drutuje wydziergała cudną chustę, szalenie oryginalne skarpety i dołożyła jeszcze bransoletkę.
Magda z pergaminki.com.pl przysłała piękne kartki. Madziu doszły nienaruszone..
Grażynka - Ursa Vavur z Katowic podarowała sporo dziergadełek do włosów i ciekawych broszek oraz dwa prześliczne aniołki.
Sabinka z bloga Zaczarowany świat Sabki też przekazała dary: obraz i podstawki pod filiżanki.
I na koniec olbrzymie pudło od Gabrysi Zięby z Nowego Kramska i tyle cudownych rzeczy. Ja z ogromną przyjemnością po raz pierwszy ujrzałam wydziergane ubranka dla Barbi. Coś niesamowitego, do tego dwa szale, kolejna magia.
Jeszcze piękny kołnierzyk, komplet serwetek pod filiżanki i duża serweta.
I nie czas na podsumowania, bo wiem, że jeszcze niektóre przesyłki w drodze, ale codziennie, a nawet kilka razy dziennie nachodzą mnie myśli, że ta akcja jest bardzo ważna dla Mikołaja, ale też i dla mnie. Nigdy, przenigdy nie wyobrażałam sobie, że rozwinie się na taką skalę i teraz już tylko pogłębi moją wiarę w ludzi. Dziękuję przede wszystkim za zaufanie jakim mnie obdarzyłyście i za ciepłe słowa, to jeszcze bardziej motywuje mnie do działania.
Jeszcze tylko 3 dni będziesz rozpieszczać nasze oczy, może to i dobrze, bo ja już prawie ślepnę. Na prawdę, WSZYSTKIE dziewczyny wykazały się kreatywnością, pomysłowością i WIELKIM TALENTEM, oczywiście nie tylko dziś, poprzednie ofiarodawczynie także !
OdpowiedzUsuńBożenko, żałuj, że nie widzisz mojego pokoju. Zupełny zakaz wchodzenia komukolwiek, zwierzaki też mają zakaz, bo nawet podłoga zajęta. Raj.
UsuńDanusiu, życie o tyle ma sens, o ile jest darem z siebie :) W dniu kiermaszu będę mentalnie z WAMI :)Kolejnbe wspaniałe dary :)
OdpowiedzUsuńAniu, Toje kolczykowe różyczki przyniosły pierwsze pieniążki do puszki.
UsuńHURA!!!!!!!!! Ale się cieszę :)))))))))))))))))))))))))))))) Wiedziałam, wiedziałam, że róże w czas kwitnienia róz w ogrodach się sprawdzą :)))))))))))))) Oby tak dalej, niech będą dobrą wróżbą!
UsuńTego się Aniu trzymam. Buziaki.
UsuńPiękne okruchy serca:)!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie!
Zresztą gwarantowane!
Serdeczności przesyłam
Dzięki, trzymaj!
UsuńCiuszki do Barbie mnie oczarowały.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za udany festyn.
Pozdrawiam. Ola.
Ciuszki i Twoja chusta Olu. Uff!
UsuńSame skarby! A dodatkowym jest serce, które każdy w to wkłada!
OdpowiedzUsuńbuziaki
To serce jest najważniejsze, Dzięki.
Usuńszok!:)))) chciałabym to wszystko zobaczyć razem:)
OdpowiedzUsuńNo, możesz mi zazdrościć. Buziaki.
UsuńKochana wszystko polega na zaufaniu do drugiego człowieka. Okazało się, że można coś stworzyć z pomocą innych. Masz na to namacalny dowód!
OdpowiedzUsuńMam naprawdę namacalny dowód, cały jeden pokój cudowności.
UsuńWiesz,to niesamowite jakie potrawisz u ludzi wyzwolić pozytywne emocje i odruchy.Zobacz ile osób odezwało się na Twoją prośbę.Powinnaś być z siebie dumna.Zasłużyłaś na wielką pochwałę!!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się Beatko, ogromnie cieszę, fajne mam wokół dziewczyny.
UsuńDanusiu jednak warto od czasu do czasu zaufać innym - przewspaniałe podarunki [ ciuszki dla lalek i znam] są naprawdę odjazdowe ] ściskam Duśka
OdpowiedzUsuńA ja dzięki blogowi Dusi dowiedziałam się o tej całej akcji, dzięki Dusiu. Pozdrawiam
UsuńA ja Wam dziękuję z całego serca i cieszę się, że dzięki Dusi poznałam Ciebie. Ubranka niesamowite!
UsuńPReciososo todos esos trabajos que muestras, besos
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńKolejne cudeńka... ale sie napatrzę jak do Ciebie dojadę :)
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę,. że jest okazja, żebyś przyjechała, no i taka fachowa pomoc, bardzo mi potrzebna.
UsuńCoś mi umknęło ? idę szukać :)
OdpowiedzUsuńJestes prawie jak Owsiak:)
OdpowiedzUsuńI Wy dziewczyny tez jestescie Wielkie! Z sercami jak stodoly :)
Ja też myślę, że to dziewczyny są Wielkie, to mnie cały czas przerasta!
UsuńZnalazłam- przykro mi, że dopiero teraz. Obawiam się , że nie zdążę tym razem, ale następnego nie przegapię!
OdpowiedzUsuńTyle wielkich serc wokół- jakie to piękne:) Mikołajowi dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności życzę!
Małgosiu, inne dzieci też będą potrzebowały pomocy. Dziękuję.
UsuńMoge tylko tyle:wow!
OdpowiedzUsuńJa za każdym razem, kiedy otwieram przesyłkę wydobywam takie wow!
UsuńDanusiu jest na tym świecie tyle dobrych serc że aż chce się żyć. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńTeraz też tak myślę Zosiu.
Usuńpiekna akcja, ogromne ludzkie serca..ogrom Twojej pracy,,podziwiam Cie.)
OdpowiedzUsuńTaka praca ,Alu, to naprawdę przyjemność.
UsuńWłaśnie widać realnie co znaczy powiedzenie ,że "DOBRO POWRACA"
OdpowiedzUsuńP O W O DZ E N I A w tym wzniosłym przedsięwzięciu z całego serca życzę.
Dzięki Boguniu. Ja wiedziałam, że Moi mnie nie zawiodą, a tu popatrz, zupełnie nieznani mi ludzie dołączają do nas.
UsuńJak dobrze, że wszystko pokazujesz bo chociaż namiastkę tego szczęścia mamy w domach. Mam prośbę. Zrób proszę, już tak przed samym pakowaniem na jarmark całej tej ferajnie zdjęcie. Może warto, żeby każdy umieścił go na blogu i pokazał, że można, w zasadzie z niczego rozkręcić akcję serc. I może komuś da to do myślenia, podsunie jakiś pomysł, że nie zawsze jest beznadziejnie i nie ma wyjścia.
OdpowiedzUsuńUcałowania ślę i dziękuję
Znakomity pomysł. Zrobię na pewno. Może znajdą się odważni i spróbują tak jak my. Przecież tak niewiele trzeba...
Usuń