że nie wiem jak to wszystko ogarnę. Półtora miesiąca wakacji za nami, a ja nie wiem, kiedy to zleciało. Przyjaciółka żartobliwie stwierdziła, że u mnie jak na dworcu - gwarno i szybko. I coś w tym jest, bo tak własnie było. Teraz postanowiłam Wam pokazać moje drobiazgi, które gdzieś tam w międzyczasie sobie powstawały.
Na początek ślimaczek, do którego przymierzałam się od roku, nawet części już leżały i czekały na wykończenie. Zobaczyłam go w internecie, ale rączki, to już moja inicjatywa, a parasolka od Ani-Chranny. Muszę Wam następnym razem pokazać piękną zakładkę od Ani, zapomniałam zrobić zdjęcia, ale następnym razem się poprawię.
Aniołki to pomysł Anielskiej Szpulki. Moje są łapki, a skrzydełka od Szpuleczki i Lidki.
Ten piękny stojak to prezent od Ulencji.
Ulencją inspirowany jest też koszyczek, który jest jej autorskim pomysłem, ale mam zgodę i nawet hafty z napisem dostałam od Ulencji. Zrobiłam go do mojej porcelanowej, różowej kolekcji.
No i kolejna porcja magnesików:
Od Kasi z Retro Blue
Od Anielskiej Szpulki
Od Krzysia - mojego ucznia
Od Stefana, mojego sąsiada
I na koniec ogromna niespodzianka: Beatka z Koralików Beaty zawitała do mnie razem z rodzinką w drodze nad morze, ze sporą kolekcją nowych magnesów. Super rodzice i super dzieci. Dzięki Beatko za spotkanie.
Wszystkim bardzo, bardzo dziękuję!!! To jeszcze nie wszystko, ale zostawiłam część na następny post..
Ślimaczek, aniołki, chlebaczek - świetne. A kolekcja magnesików rozrasta się imponująco!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
My też Cię pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńSzyjątka cudne. Aniołeczki bardzo urokliwe. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJa również pozdrawiam i dziękuję.
UsuńCałkiem spora gromadka pieknych Anielic, a ślimaczek , rewelacyjny i bardzo ciekawie wykonany. Podziwiam!!! Kolekcja magnesików widac że rosnie w ni4esamowitym tempie dzieki przyjaciołom i zyczliwym osóbkom. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚlimaczki jeszcze powstaną, bo mam w głowie nowe pomysły.
UsuńŚlimaczek przesłodki, ale mnie urzekły aniołki-cudne!!!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZobaczyłam je pierwszy raz u Anielskiej Szpulki i od razu je pokochałam.
UsuńAniołeczki są prześliczne i takie inne, a już sądziłam, że w anielskiej kwestii nic mnie nie zaskoczy, jednak to ślimaczek skradł moje serce, taki z niego słodki okaz. Przy takim tempie przebywania nowych magnesów, przyjdzie Ci dokupić drugą lodówkę :)
OdpowiedzUsuńBożenuś planuję farbę magnetyczną i kawałek ściany na magnesy, a w razie czego druga lodówka czeka.
OdpowiedzUsuńUroczy ślimaczek - taka słodka damulka :). Aniołeczki wspaniałe kapitalna współpraca :)
OdpowiedzUsuńOj, pani ślimakowa jest super...Kolekcja aniołków cudowna...Koniecznie farba magnesowa w starej ramie bo magnesów coraz więcej....Gorąco pozdrawiam...Pa...
OdpowiedzUsuńPero que trabajos tan bonitos!!! me encanta el caracol tan simpático y los angelitos, besos
OdpowiedzUsuńPiękne te szyjątka ,a te aniołki są prześliczne ,koszyczek bajeczny :))))))wspaniałe prezenty ,a magnesiki ode mnie dołączą do kolekcji :))))buziol
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczne laleczki :), jak zwykle wykonane z wielką starannością.
OdpowiedzUsuńตารางคะแนนลาลีกา
Prace cudne, po prostu mistrzostwo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDanusiu kochana mi tez było miło Was poznac. moja cała familia Wami, Waszymi lokatorami domowymi, Waszym domem zachwycona. Jak poczatkowo "narzekali" co ta mama wymyslila wyszli najedzeni, pelni dobrej energii, zabawieni, z prezentami. To my dziekujemy za goscinę, było cudownie!!!
OdpowiedzUsuńA ja nową partię magnesów już mam :)
UsuńDanusiu ślimak-owa jest tak zalotna dzięki tym rączkom że aż się sama buzia do niej cieszy :D
OdpowiedzUsuń