świątecznej kolekcji. Reniferki - mały i duży. Czerwono - białe, bo bardzo pasują mi do zimowych świąt. Mam w planie beżowo - białą kolekcję, ale nie wiem czy zdążę, bo teraz nastąpi przymusowa przerwa.
U nas dzisiaj przepiękna pogoda, świeci słońce, więc trzeba ją wykorzystać w ogrodzie
korzystaj z promieni słonka :)
OdpowiedzUsuńU nas też dziś piękne słońce!
OdpowiedzUsuńReniferki przecudne!!!
Cudowności te reniferki, Danusiu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Piękne reniferki !!! obyś zimy za szybko nie przywołała ;-) ściskam mocno Sylwia
OdpowiedzUsuńSą cudowne i lepiej niech się jak najdłużej wygrzewają na słoneczku bo na zimę jeszcze czas...A dla mnie od razu może być wiosna ...Buziaki gorące....
OdpowiedzUsuńCudaśne reniferki, widzę że się przygotowujesz do świąt :)
OdpowiedzUsuńWow! Są fantastyczne! Piękne :)
OdpowiedzUsuńDziob mi sie do nich smieje, sliczne:)
OdpowiedzUsuńPiękne te reniferki :) Ja też wykorzystuję tą cudna pogodę na mycie okien :/ ( nie cierpię tego) :))), a szycie na odstawce ,czekam jak się sezon skończy ,a wiesz ,że u nas końcówka bardzo pracowita :)pozdrówka i buziole zostawiam :)
OdpowiedzUsuńQue bonitos!!!
OdpowiedzUsuńReniferki w słońcu, pięknie się prezentują:)Pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńPrzecudne reniferki stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
No pięknie, Danusia już w świętach siedzi, a gdzie złota polska jesień i te wszystkie inne święta po kolei ? Ale dla takich reniferków nie ma innej opcji. Słodziaki oba, ale wiadomo, mniejszy fajniejszy ;)
OdpowiedzUsuńŚwięta będą przepiękne i kolorowe u Ciebie. Reniferki cudniaste, jak i wszystko pozostałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
fantastyczne :D !!!!
OdpowiedzUsuń