że jak robisz coś po raz pierwszy, to zaraz chce się zrobić po raz drugi, żeby poprawić błędy. U mnie też tak było, tyle tylko, że na drugiej się nie skończyło. Wypróbowałam wszystkie włóczki jakie miałam na włoski, a efekt taki:
I różowa na specjalne życzenie. Cyferka się na pewno nie zgadza, ale zrobi się taką, jaka będzie potrzebna.
A tu wszystkie moje księżniczkiPrzyglądałam się moim lalom i w końcu wpadłam, co jest nie tak. Zabrakło skrzydełek. Niebieska i różowa już mają, kolejne dostaną.
Cuuudne!!! Ze skrzydłami czy bez są świetne:)
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu.
UsuńŚliczne te lalunie na podusiach, gdyby nie - wiesz co, zaraz bym sobie taką zażyczyła, a tak to sobie będę podziwiać,a jak się " znerwię " to sobie sama dziabnę :)
OdpowiedzUsuńDziabniesz Bożenko, dziabniesz.
UsuńKolejne śliczności po czyniłaś ,cudowne księżniczki , czuprynki mają kapitalne :) A różowa ma prześliczną sukieneczkę :))) pozdrówka Danusiu :) Lidka
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że poznasz materiałek.
Usuń:) I bardzo się cieszę ,że go wykorzystałaś :)))buziol
UsuńJak zwykle cudne laleczki do zakochania . śliczne aniołki . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeraz jeszcze podusie i będzie koniec.
UsuńTakie czupurki wyszły:)))mają swój urok:)
OdpowiedzUsuńBo to był test wełenek.
UsuńDanusiu, księżniczki, czy aniołki, bo skrzydełka im sprawiłaś są świetne; czuprynki zawadiackie, nic tylko podziwiać.
OdpowiedzUsuńDzięki Danuś.
Usuńale fajowe super zamawiam w beżach hi:)
OdpowiedzUsuńoj masz łapeczki zdolne:)
Reniu, ja od Ciebie przecież się uczę!!!
UsuńBez skrzydełek tez piękne, czuprynki super : )
OdpowiedzUsuńDziękujemy.
UsuńPiękne lale :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę ... kiedy ty to robisz???? Taki hurt! Fajowe są :)
OdpowiedzUsuńA właśnie fajne te wełenki na włosy ... daj znać jakie to są, co?
UsuńBeatko, to poprute szaliki.
UsuńOoo, myślałam, że zakupiłaś :) No cóż, nie mam takowych szalików, więc ...
UsuńŁadne te lalunie,ale trochę wyglądają mi na smutne,bo nie mają usteczek.Niech to nie będą kolejne Hello Kitty.Proszę?I pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńŚliczne są, a kolorowe włoski z szalika mega :)
OdpowiedzUsuńMasz talent kobiecinko
Sliczne te laleczki..widze ze dazysz do perfekcji, bo jak inaczej nazwac to, ze wciaz szukasz coraz lepszych rozwiazan.?.Pozdrawiam milo.)
OdpowiedzUsuńKrólewny prawdziwe.
OdpowiedzUsuńŚliczne laleczki, marzenie każdej dziewczynki :) pozdrawiam Danusiu.
OdpowiedzUsuńPrześliczne laleczki, nie wiem która ładniejsza :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita ....Są cudne...Podziwiam jak zawsze....
OdpowiedzUsuńCudne, nawet bez skrzydełek
OdpowiedzUsuńgratulacje talentu, są wspaniałe
OdpowiedzUsuńwidzę, że obok księżniczek i książę się znalazł... hihi
OdpowiedzUsuńśliczne laleczki; świetne mają włosy... hm chyba ładniejsze od moich... jak coż zamawiam u Ciebie perukę...;)
Ale fajne. Nie widziałam wcześniej takich "poduszkowców". Idealne aniołki do czuwania nad snem. Z własnymi poduchami nawet przychodzą :)
OdpowiedzUsuńQue bonitas todas!!!!! bss
OdpowiedzUsuńNo jak mnie nie ma to nie a dzisiaj już drugi raz. Są cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtrochę rozczochrane, ale fajne ;-D
OdpowiedzUsuń