to oczywiście słoneczniki. Bardzo często do nich wracam, bo je lubię i zawsze można zrobić trochę inaczej. Dzisiaj w wazonie. Dla porównania, górę czyli kwiaty, liście i środki robiłam trzy godziny, a wazon ok. dziesięciu. Wyszywałam go muliną składającą się z pięciu kolorów, które wcześniej musiałam razem złożyć. Ale do takiego efektu dążyłam.
Po drodze zrobiłam transfer na skrzynce po alkoholu, którą wykorzystam na szpargały. Kończę, bo zaczyna się mecz.
Zapraszam na moje candy.
ale cuda, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż Cię gorąco pozdrawiam.
UsuńSłoneczniki cudne jak zawsze! Ale ten wazon! Mistrzostwo! I detale - opadnięte płatki cudnie nadaje obrazowi życia :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOlka, Ty masz zawsze świetny nastrój, bo płyną od Ciebie wyjątkowo ciepłe słówka. Gorąco pozdrawiam i ściskam dzieciaczki.
Usuńmatko jakie one piękne :) robisz tak śliczne te wstążkowe cuda chciała bym tak umieć :) a skrzynka piękna
OdpowiedzUsuńTYlko zacząć, bo to łatwe, a potem to już nie da się oderwać.
UsuńWślepiam się w te twoje słoneczniki i oczu nie mogę oderwać.... mistrzostwo...)))Transwer wyszedł Ci super ja cały czas mam jakiś problem nie wychodzi mi tak jak bym chciała. Jakim sposobem robiłaś? Jeśli można podpytać . Gorące całuski , dzięki, że do mnie wpadasz.Pa....
OdpowiedzUsuńSmaruję wydruk niezbyt grubo wikolem trzy razy, czekając za każdym razem,żeby trochę przeschło, ok 15 min. przyklejam i zostawiam na noc. Na drugi dzień usuwam.Pozdrawiam.
UsuńPadłam :)
OdpowiedzUsuńSłoneczniki w wazonie cudne i wydaje mi się jakby były w 3D,czyli takie trójwymiarowe. Transfer na skrzynce super :)
Ten wazon... świetny, malarski efekt! Pozdrawiam i czekam na jeszcze
OdpowiedzUsuńZaniemówiłam... śliczności ;-)
OdpowiedzUsuńBarbarko, coś mi się wydaje, że to niemożliwe.
UsuńWitam bardzo serdecznie , trafiłam przypadkiem i zauroczył mnie Twój haft.Jestem pełna podziwu dla Twojej techniki, pozwól,że będę zaglądać częściej.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo gorąco Cię witam i zaglądaj jak najczęściej.
UsuńJesteś niesamowita:) piękny haft:)pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Usuń:O taką mam teraz minę. Jestem pod ogromnym wrażeniem! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jej nie widzę. Pozdrawiam.
UsuńSłoneczniki jak żywe-jestem zachwycona.Jak dla mnie to arcydzieło ,brakuje mi słów by wyrazić swój zachwyt.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie
Dzięki za zachwyt. Pozdrawiam.
UsuńWszystkie Twoje kwiaty są takie śliczne! A ten wazon - prawdziwe cudo! Skrzyneczkę też super przerobiłaś :) Nie wiem jak to się stało, że przegapiłam Twoje candy, więc pędzę biegiem się zapisać! Pozdrawiam weekendowo :)
OdpowiedzUsuńPędż, pędż. Będzie mi bardzo miło.
UsuńJa nie mogę wchodzić na Twoją stronę , bo po prostu jestem chora. Jak widzę te cudowności to chciałabym Ci je wszystkie ukraść :) Coś fantastycznego te Twoje haftowane obrazy . CUDO!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWchodź, Bożenko, to dla mnie przyjemność.
UsuńMoja mama tez jest zakochana w słonecznikach. Twoje wyglądają cudnie, a wazon wyszedł zachwycający!
OdpowiedzUsuńDla mnie słoneczniki, to wieś i spokój. Może dlatego tak je lubię.
Usuńnundum, po prostu buty spadają, przepiękne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję.
UsuńSłoneczniki zawsze mi sie kojarzą ze słonkiem i ciepełkiem, cudnie je zrobiłas.
OdpowiedzUsuńQue bonitos trabajos!!! me encantan los dos, besos
OdpowiedzUsuńEfekt niesamowity. Jesteś mistrzynią skręcania wstążeczek a wazon z pięciu mulin robi wrażenie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią świata! Kocham słoneczniki i maki. Jaka precyzja wykonania, jaki nieziemski obraz. Piękne, piękne, przepiękne.
OdpowiedzUsuńPoza pięknem tej pracy właśnie w tym wazonie widać TWÓJ perfekcjonizm.Za który Cię podziwiam.Myślę ,że trudno o człowieka który nie lubi widoku słoneczników.A TE są cudowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam