a przez to najtrudniej się pracowało. Wywijanie materiału tak wąskiego, to prawie kaskaderka, ale udało się i jest malutka lala. Dobrze, że buciki mam od Kasi, bo w moich wyglądała jak w za dużych kaloszach. Kwiatek od Bożenki, reszta to już moja.
W międzyczasie powstał malutki obrazek
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Mam nadzieję, że po majówce dam radę odpowiedzieć na wszystkie, a tymczasem czekam na jutrzejszy przyjazd wnuków. Miłego dnia.
Mała lalunia jest piękna!!! Teraz widać jak duże są te "duże":))) Ślicznie Ci wychodzą i jedne i drugie!!! Obrazek...jak zwykle zachwyca! Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę:)
I ta mi się podoba najbardziej :) Wiesz, ze lubię rzeczy małe, a że znam wielkość kwiatka, wiem jaka jest wielkość laleczki i wyobrażam sobie ile kosztowało Cię trudu i pracy, by ją stworzyć. Wyszła przecudnie i zrób więcej takich. Miotełki na końcu warkoczyków są genialne :) Ten międzyczas przypadł mi do gustu, ze względu na wygląd, ale i ze względu na wielkość :)
No to ci "rodzyneczka "laleczka . Słodziutka jak i wszystkie pozostałe. Oglądając Twoje laleczki dziecinnej. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczna!!! Warkoczyki obłędne:)
OdpowiedzUsuńmałe jest piękne :)
OdpowiedzUsuńObie lale cudowne :) Warkoczyki super :)
OdpowiedzUsuńObrazek jak zawsze piękny :)
przecudna wspaniałą malusia lala:)
OdpowiedzUsuńPiekne te Twoje lalki.Czekam na nastepne.Tylko nie mysl sobie ze wstazki mi sie znudzily:)
OdpowiedzUsuńBłękitna modnisia, urocza.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZnam rozmiar tych poprzednich Twoich lal ... więc mam wyobrażenie wielkości ( małości ) tej małej :) Faktycznie niewielka :)
OdpowiedzUsuńObrazek uroczy.
Śliczna : )
OdpowiedzUsuńSłodziutka, malutka Słodziutka. No to sama radość będzie jak wnuki przyjadą. Pozdrawiam Zosia
OdpowiedzUsuńmalutka i śliczniutka
OdpowiedzUsuńa hafcik jak zawsze piękny
Świetna panieneczka :)
OdpowiedzUsuńMaleństwo cudne a obrazeczek wstążkowy jak zwykle zachwyca mnie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć <3
OdpowiedzUsuńRobisz takie cudowne rzeczy :)
Danusiu ten maluszek jest cudny....Chylę czoła...Obrazeczek to cała wiosna , której u mnie nie ma...Gorąco pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńcudowny obrazeczek; laleczka też zachwyca...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Lale urocze, ciekawa jestem miny wnuczki jak je ujrzy! Obrazek jak zwykle przeuroczy. Miłego spędzenie czasu z wnukami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMała lalunia jest piękna!!! Teraz widać jak duże są te "duże":))) Ślicznie Ci wychodzą i jedne i drugie!!! Obrazek...jak zwykle zachwyca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia Ci życzę:)
I ta mi się podoba najbardziej :) Wiesz, ze lubię rzeczy małe, a że znam wielkość kwiatka, wiem jaka jest wielkość laleczki i wyobrażam sobie ile kosztowało Cię trudu i pracy, by ją stworzyć. Wyszła przecudnie i zrób więcej takich. Miotełki na końcu warkoczyków są genialne :) Ten międzyczas przypadł mi do gustu, ze względu na wygląd, ale i ze względu na wielkość :)
OdpowiedzUsuńQue bonitas muñecas, y me encanta el bordado, besos
OdpowiedzUsuń