co oznacza, że zajrzę do Was za jakiś czas, bo wnuki zjechały na odpoczynek i dzieje się, oj dzieje.
Ale tuż przed ich przyjazdem uszyłam kolejne tildy - anioły.To wersja dziewczęcego anioła a niżej już kuchenne
I w końcu znalazłam moje cudowne dodatki dla moich lal od Bożenki. Schowałam je tak dokładnie, że przez długi czas nie mogłam sobie przypomnieć gdzie. Teraz mam. Zobaczcie:
Zmykam, ale w międzyczasie postaram się odpowiedzieć na propozycje i pytania.
Danusiu ta dziewczęca jest po prostu obłędna!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA dodatki wiadomo skoro wyszły spod rączek Bożenki :) Zazdroszczę troszeczkę ;)
Cudne tildy, nie umiałabym wybrać która ładniejsza. Miłych chwil w rodzinnym gronie.:)
OdpowiedzUsuńWszystkie cudowne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszystko cudne!!! Podziwiam w zachwycie i czekam na relację z ferii:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Cudna Anielica Rozowa, elegancka Anielica Podkuchenna, no i Anielica Elegantka, mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńDodatki swietne!
Najladniejsza... Rozowa! :)
cudne już na zdjęciu kiermaszu dojrzałam te kuchareczki są cudne:)
OdpowiedzUsuńPiękne dziewczyny. Miłych dni z wnukami.
OdpowiedzUsuńQue preciosas muñecas!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne anielice. Udanych ferii :)
OdpowiedzUsuńU mnie też ferie, ale ten czas tak pędzi, że to jest jakaś tragedia... Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńZachwycające anielice i takie Twoje,szyk i elegancja i wszystko perfekcyjnie dopasowane.
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę i owocnych ferii życzę :)
matulku nie wiadomo ktora piekniejsza :) cudne
OdpowiedzUsuńThanks for sharing good blog.
OdpowiedzUsuńสล็อตออนไลน์