Ostatnio robiłam prace na życzenie. Nie wiem czy też tak macie, ale dla mnie jest to olbrzymi stres. Tysiące myśli jak zrobić, żeby było dobrze i żeby się podobało. Potem czekam z niepokojem na opinie i gotowa jestem w każdej chwili robić następny, gdyby nie był taki jaki powinien. A dzisiaj mam obrazek bezstresowy, taki jaki chciałam i jaki zaplanowałam. Szalenie mi się podoba i tak sobie wyobrażam go w dziecięcym pokoju. Tło zielonkawe, jaśniutkie - czego zdjęcie zupełnie nie oddaje. Wazonik z tysięcy bimbolków (dwa dni pracy) i żywe, żółte, podmalowane czerwienią tulipany. Ramka ciemnozielona z odrobiną żółci i bieli. Co Wy na to?
No kochana jestem znów oczarowana Twoim haftem,tak kusisz ,że będę musiala kiedyś spróbować.Tylko czy ja będę potrafiła choć listek zrobić ?Bo jakoś do igły mnie nie ciągnie,ale do Twoich cudowności zawsze.Pozdrawiam imienniczkę i miłej soboty życzę:)
OdpowiedzUsuńDanusiu wystarczy spróbować. Pozdrawiam Cie cieplutko.
UsuńObrazek jest śliczny. Wszystko w nim jest świetnie wykonane.
OdpowiedzUsuńTo fakt jest dopracowany do szczegółów, ale tak jak pisałam, robiony spokojnie bez stresu, wyjdzie to wyjdzie, nie to nie. Pozdrawiam.
UsuńAle cudne, prześliczne :)
OdpowiedzUsuńTeż mam podobne dylematy gdy robię coś na zamówienie:) Czy się spodoba, czy kolory będą odpowiadać, itd.:) Znam doskonale to uczucie:) Obrazek jest cudowny! Zakochałam się w hafcie wstążeczkowym dzięki pani blogowi i pani pracom:) ale cóż, mogę tylko podziwiać, bo sama haftować nie potrafię:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie Ciebie gościć.Pozdrawiam.
UsuńGoszczę tutaj już od jakiegoś czasu:) I za każdym razem jestem zachwycona:)
UsuńJest doskonały w kazdym calu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki Eluniu.
UsuńNiezmiennie jestem zachwycona każdym detalem:) Opanowałaś ten haft do perfekcji:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Do perfekcji to pewnie daleko,ale juz coraz łatwiej mi sie robi. Pozdrawiam.
Usuńwow! naprawdę prześliczne są te tulipany!Wazon widzę , że chyba inną metodą zrobiłaś. przyszyłaś materiał gotowy ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wazonik jest z tysięcy supełków, dlatego to trwało dwa dni. Pozdrawiam.
UsuńObrazek cudowny, a kwiaty ja żywe.
OdpowiedzUsuńCałość zachwyca naturalnością, jak zwykle podziwiam, pozdrawiam,Marta
I haftowanie i formowanie tulipanków to fajna zabawa. Pozdrawiam.
UsuńO rany, tulipany jak zywe , cudowne jak zawsze. A wazonik przesłodki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzieki Bożenko, to pewnie przez podmalowanie. Pozdrawiam.
UsuńPrzepiękne! Tradycyjnie - jak żywe:)
OdpowiedzUsuńPrzygotowywanie czegoś na zamówienie to dla mnie też stres - zawsze coś wyjdzie nie tak, jak bym chciała.
Pozdrawiam!
Czyli wszystkie tak mamy. Pozdrawiam.
UsuńWiem co to stres po wykonaniu zamówienia. Właśnie wysłałam bluzkę szydełkową i martwię się czy będzie pasowała. Szkoda, że nie umiem haftować wstążeczkami, bo kolorystycznie obecne Twoje dzieło bardzo pasowałoby do pokoju Brysi. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaneczko w czerwcu mam wystawę, a po niej tulipanki będą u Brysi. Pozdrawiam.
UsuńI znów się zachwyciłam:) Piękna praca:) Pozdrawiam Cię słonecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu.
UsuńNajbardziej u Ciebie podziwiam właśnie tulipany, są niedoścignione...
OdpowiedzUsuńTeraz jak już opanowałam technikę, tez lubię je robić. Jednak bukiety najbardziej.
UsuńGdzie ta wystawa? Chciałabym zobaczyć Twoje prace na żywo. Niezmiennie mnie powalają na kolana.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, mieszkam w kuj- pomorskiem.Pozdrawiam.
UsuńUwielbiam tulipany a Twoje wyglądają jak prawdziwe:) Wszystko dopracowane. Pięknie
OdpowiedzUsuńMogę śmiało powiedzieć, że pięknie się nimi bawiłam. One w rzeczywistości są o niebo ładniejsze. Tło jest koloru młodej trawki, ale jak to uchwycić? Pozdrawiam.
UsuńPrzepiękny obrazek, podziwiam. A Koty owszem, czytają, gazety tez lubią :)
OdpowiedzUsuńMój jeszcze wstążeczki i to bardzo. Pozdrawiam.
UsuńPrzepiękny obrazek!Profil powalający :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ulka.
UsuńDanusiu i znów jestem zaskoczona... niby znany temat u Ciebie - tulipany. Ale te są przepięknie wykonane ( norma) i przepięknie ubarwione. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale ciągle mam jakiś niedosyt, ze coś tam mozna zrobić inaczej, dlatego temat ciągle się powtarza. Pozdrawiam.
UsuńWiesz co ... te na płasko myślę, że dałabym radę, ale te które wystają kompletnie nie wiem jak to można wykonać... bo do czego ty je doszywasz? Przecież są w powietrzu...
UsuńSzyję sobie takie kapturki i na to przeciagam wstązki. Taki mój własny wynalazek, a kapturki z czego sie da. Moze być filc, albo gruby materiał...
UsuńO Qrcze... teraz to jeszcze bardziej nic nie wiem... kapturki :)
UsuńTaki stożek Beatko, nic więcej.
UsuńPiękny obrazek ze szczególną dbałością o detale,jak zwykle nie mogę opuścić strony i wciąż powracam do zdjęć.
OdpowiedzUsuńW dziecięcym pokoju wyglądać będzie rewelacyjnie:)))
Pozdrawiam cieplutko.
To przez ten wazonik, troche przekorny wszystko pasuje mi do takiego pokoiku. Pozdrawiam.
UsuńGenialne te tulipany, podmalowanie wygląda tak naturalnie - brakuje chyba tylko zapachu :))
OdpowiedzUsuńNo nie pachną, ale co tam, od czego wyobraźnia. Pozdrawiam i czekam na Twój jachtowy haft.
UsuńBardzo fajne a pączki są wprost idealne :)). W piątek wysłałam przesyłkę :)), białych niestety zrobiłam mniej :(. Ciekawi mnie co z nich wykombinujesz :)). Miłej zabawy :))
OdpowiedzUsuńDzięki Gosieńko, już ja je wykorzystam i przepraszam za fatygę.
UsuńJak zawsze piękne sa Twoje kwiatuszki. Ja tez juz mam za soba debiut, moze moje tulipany nie przypominaja Twoich ale jaka radośc, ze w końcu zrobiłam coś sama :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Chętnie obejrzę. Pozdrawiam.
UsuńChciałoby się dotknąć tych tulipanów, bo mnie się wydaje, że przyszyłaś prawdziwe:)
OdpowiedzUsuńPiękne jak zawsze.
Pozdrawiam. Ola.
Dzięki Olu i tez pozdrawiam.
Usuńcudowne tulipany.
OdpowiedzUsuńPlamka jaka grzeczna
Coś Ty! Broi jak nie wiem. Dzisiaj ratowałam żabki przed śmiercią, bo zamiast krety gonić, to uparła się na żabki.
Usuńod kiedy pamietam...-zachwycają mnie Twoje prace-przymierzam się do haftu wstążeczkowego-tak mi sie to podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i życzę fajnej soboty i niedzieli.
No to już się cieszę i służę radą.
UsuńNiesamowicie piękny:))tak się zastanawiałam co to są "bimbolki"ale już chyba wiem:)))
OdpowiedzUsuńTo najprostsze supełki. Pozdrawiam.
UsuńWidzę, że pokochałaś tulipanki ;)Piękny choć nie moje kolorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A ja je Aniu uwielbiam. Nie ma tak dobrze, zeby się wszystkim podobało, prawda? Cieplutko pozdrawiam.
UsuńPiękny widoczek tulipanowy :))) hihi dokształca się ;)
OdpowiedzUsuńA wydaje jej się, że wszystkie rozumy pozjadała. Pozdrawiam.
UsuńAnstahe te ha quedado un cuadro muy bonito.
OdpowiedzUsuńUn abrazo
Piękne jak zawsze! Super ramkę dobrałaś i całość świetnie wygląda. Każde zamówienie stresuje i wiem co wtedy czujesz!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo to nie jestem sama, a już myslałam, ze trzeba to leczyć.
UsuńNie mam słów, cudne są!!!! Jakże ja zazdroszczę takich zdolności. Czy te tulipany są podmalowane farbką? Flamastrem? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFarbami do jedwabiu. Pozdrawiam.
UsuńMistrzostwo!!! Wspaniale wszystko dobrane, kwiaty prześliczne, a i wazonik robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wazonik trochę przekorny, ale chyba fajny. Pozdrawiam.
UsuńJest piękny :-) ja też widzę go w dziecinnym pokoju
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Słonecznej majowej niedzieli!
Kiedy zdecydowałam, ze taki będzie wazon, to nasunął mi się tylko i wyłącznie pokój dziecinny. Pozdrawiam.
UsuńDANUSIU normalnie słów brak!
OdpowiedzUsuńWykonanie MISTRZOWSKIE, jak zwykle zresztą.
A dobór kolorów, więcej niż piękny. Z pewnością ta serdeczna praca rozjaśni KAŻDE wnętrze i niejedno serce.
:***
A co do Twoich odczuć - prac na życzenie i tworzonych ot tak, jakby dla siebie... też mam identycznie :).
OdpowiedzUsuńSłodkich snów :*
A gdzie radość tworzenia, skoro wszystkie przechodzimy takie dylematy. Trzeba to leczyć!
UsuńRobisz to perfekcyjnie pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDzięki Dusiu.
Usuńcudne, jak prawdziwe, w pierwszej chwili myślałam że to fotografia, pięknie to zrobiłaś
OdpowiedzUsuńTo moje, wstążeczkowe! Pozdrawiam.
UsuńCudeńka...
OdpowiedzUsuńDzieki.
UsuńWazonik jakby z innej bajki, ale fajnie wygląda. Tulipanki nieustannie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńZ pracami na zamówienie też mam problem, ogromny stres i tak samo gotowość natychmiastowej przeróbki. Ale zauważyła, że im większy stres tym większy zachwyt zamawiającego. Czyżby znaczyło to że większy stres - większa staranność ?
Pozdrawiam
A moze cos w tym jest? Pocieszeniem jest to, że kazda tak ma. Pozdrawiam.
UsuńJesteś mega zdolna!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOj tam! Pozdrawiam.
Usuńgroszkowy wazonik miodzio na moje oczy ;o) zachwycająca kompozycja w mojej ulubionej formie
OdpowiedzUsuńDzięki, to tez moja ulubiona forma. Pozdrawiam.
UsuńBardzo się cieszę,że ci sie u mnie podoba:) Jutro z pracy wyślę ci wzór na czapeczke szydełkową a tak naprawdę to możesz wykorzystać każdy wzór na małą serwetkę:))
OdpowiedzUsuńp.s. tlipany piekne jak zwykle u ciebie:)
Fajnie, musze jakies wzory poszukać, bo nic nie mam, tyle co sobie od Ciebie zabrałam. Teraz wariuję na punkcie szydełka i zaczęłam szukac. Buziaki.
UsuńJuż miałam pytać jak mocujesz te tulipany w powietrzu i masz odpowiedź jak znalazł dla Beatki. Nie mam słów na tę pracę!!!!!!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować takie tulipany na kapturkach ( jak już zdradziłaś technologię).
Całusy:)))
Zawsze służę podpowiedzia. Buziaki
UsuńAch te twoje prace, nie mam słów:)
OdpowiedzUsuńDzieki.
Usuńno to mnie zatkało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo nie!!!
UsuńPatrzę na Twoje obrazy i z podziwu wyjść nie mogę!!!
OdpowiedzUsuńTeraz będzie przerwa. Na pewno odpoczniecie.
UsuńWidać, że z sercem wykonane te kwiatuszki. Cudne :)
OdpowiedzUsuńZawsze jak biore wstązkę to oddaje jej serduch, bez względu na to jak wyjdzie. Pozdrawiam.
UsuńTo jest właśnie i u mnie powód dla którego unikam prac na zamówienie.Ale rzeczywiście dokonałaś arcydzieła.No a ten wazon to już rzeczywiście wykracza poza moją wyobraźnię.Jest fantastyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ja się nie nadaję do zamówień. Kompletnie. Ale leku na to nie ma i czas się z tym zmierzyć. Pozdrawiam.
UsuńDzięki Joasiu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja praca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Dziękuję Zosiu.
UsuńO mamo jaki słodki, i te kropeczki śliczne :D!!!
OdpowiedzUsuńpodziwiam umiejętności, jak dla mnie magiczny talent !
OdpowiedzUsuńa kotek oczytany :)